1 z 26
Przewijaj galerię w dół
Akcja kwiaciarzy i kwiaciarek to efekt rozmów z prezydentem...
fot. Tomasz Czachorowski

Tysiąc kwiatów dla bydgoszczan

Akcja kwiaciarzy i kwiaciarek to efekt rozmów z prezydentem miasta, które odbyły się w ubiegły poniedziałek. Decyzją Rafała Bruskiego kwiaciarnie nie znikną z placu Wolności. Wczoraj, zgodnie z obietnicą, mieszkańcy otrzymali tysiąc kwiatów.

- Tym gestem chcielibyśmy podziękować wszystkim za ogromne wsparcie. Dzięki pomocy mieszkańców udało się nam zebrać prawie siedem tysięcy podpisów pod petycją o nie likwidowanie naszych kwiaciarni. Teraz mamy przedłużoną umowę na trzy lata, z wyłączeniem działalności na czas budowy zbiornika retencyjnego – mówi pani Ewa, właścicielka jednej z kwiaciarni na pl. Wolności. - Bardzo nas cieszy decyzja pana Bruskiego i mamy nadzieję, że wszystko potoczy się w dobrym kierunku.

W piątek symboliczny bukiet otrzymał także Rafał Bruski. Prezydenta odwiedzili Katarzyna Mrowca i Karolina Pasińska z kwiaciarni na pl. Wolności oraz wspierający i organizator protestu kwiaciarek i działacz partii Lewica Razem Michał Wysocki.

O tym, jak ważne dla wielu mieszkańców było pozostawienie kwiaciarni w tym miejscu, można było przekonać się podczas wczorajszej akcji rozdawania kwiatów.
- Te budki stoją tu od lat. Nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej - komentuje pani Magda, jedna z osób które podpisały się pod petycją. - Rozdawanie kwiatów mieszkańcom to bardzo miły gest. Dzięki temu można mieć wrażenie, że jesteśmy dla kwiaciarzy ważni.

Zapowiadane w ostatnich dniach spotkanie w sprawie wyglądu kwiaciarni ma się odbyć w tym tygodniu.

Zobacz więcej zdjęć z akcji rozdawania kwiatów. Poniżej wideo z akcji >>>

2 z 26
Akcja kwiaciarzy i kwiaciarek to efekt rozmów z prezydentem...
fot. Tomasz Czachorowski

Tysiąc kwiatów dla bydgoszczan

Akcja kwiaciarzy i kwiaciarek to efekt rozmów z prezydentem miasta, które odbyły się w ubiegły poniedziałek. Decyzją Rafała Bruskiego kwiaciarnie nie znikną z placu Wolności. Wczoraj, zgodnie z obietnicą, mieszkańcy otrzymali tysiąc kwiatów.

- Tym gestem chcielibyśmy podziękować wszystkim za ogromne wsparcie. Dzięki pomocy mieszkańców udało się nam zebrać prawie siedem tysięcy podpisów pod petycją o nie likwidowanie naszych kwiaciarni. Teraz mamy przedłużoną umowę na trzy lata, z wyłączeniem działalności na czas budowy zbiornika retencyjnego – mówi pani Ewa, właścicielka jednej z kwiaciarni na pl. Wolności. - Bardzo nas cieszy decyzja pana Bruskiego i mamy nadzieję, że wszystko potoczy się w dobrym kierunku.

W piątek symboliczny bukiet otrzymał także Rafał Bruski. Prezydenta odwiedzili Katarzyna Mrowca i Karolina Pasińska z kwiaciarni na pl. Wolności oraz wspierający i organizator protestu kwiaciarek i działacz partii Lewica Razem Michał Wysocki.

O tym, jak ważne dla wielu mieszkańców było pozostawienie kwiaciarni w tym miejscu, można było przekonać się podczas wczorajszej akcji rozdawania kwiatów.
- Te budki stoją tu od lat. Nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej - komentuje pani Magda, jedna z osób które podpisały się pod petycją. - Rozdawanie kwiatów mieszkańcom to bardzo miły gest. Dzięki temu można mieć wrażenie, że jesteśmy dla kwiaciarzy ważni.

Zapowiadane w ostatnich dniach spotkanie w sprawie wyglądu kwiaciarni ma się odbyć w tym tygodniu.

Zobacz więcej zdjęć z akcji rozdawania kwiatów >>>

3 z 26
Akcja kwiaciarzy i kwiaciarek to efekt rozmów z prezydentem...
fot. Tomasz Czachorowski

Tysiąc kwiatów dla bydgoszczan

Akcja kwiaciarzy i kwiaciarek to efekt rozmów z prezydentem miasta, które odbyły się w ubiegły poniedziałek. Decyzją Rafała Bruskiego kwiaciarnie nie znikną z placu Wolności. Wczoraj, zgodnie z obietnicą, mieszkańcy otrzymali tysiąc kwiatów.

- Tym gestem chcielibyśmy podziękować wszystkim za ogromne wsparcie. Dzięki pomocy mieszkańców udało się nam zebrać prawie siedem tysięcy podpisów pod petycją o nie likwidowanie naszych kwiaciarni. Teraz mamy przedłużoną umowę na trzy lata, z wyłączeniem działalności na czas budowy zbiornika retencyjnego – mówi pani Ewa, właścicielka jednej z kwiaciarni na pl. Wolności. - Bardzo nas cieszy decyzja pana Bruskiego i mamy nadzieję, że wszystko potoczy się w dobrym kierunku.

W piątek symboliczny bukiet otrzymał także Rafał Bruski. Prezydenta odwiedzili Katarzyna Mrowca i Karolina Pasińska z kwiaciarni na pl. Wolności oraz wspierający i organizator protestu kwiaciarek i działacz partii Lewica Razem Michał Wysocki.

O tym, jak ważne dla wielu mieszkańców było pozostawienie kwiaciarni w tym miejscu, można było przekonać się podczas wczorajszej akcji rozdawania kwiatów.
- Te budki stoją tu od lat. Nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej - komentuje pani Magda, jedna z osób które podpisały się pod petycją. - Rozdawanie kwiatów mieszkańcom to bardzo miły gest. Dzięki temu można mieć wrażenie, że jesteśmy dla kwiaciarzy ważni.

Zapowiadane w ostatnich dniach spotkanie w sprawie wyglądu kwiaciarni ma się odbyć w tym tygodniu.

Zobacz więcej zdjęć z akcji rozdawania kwiatów >>>

4 z 26
Akcja kwiaciarzy i kwiaciarek to efekt rozmów z prezydentem...
fot. Tomasz Czachorowski

Tysiąc kwiatów dla bydgoszczan

Akcja kwiaciarzy i kwiaciarek to efekt rozmów z prezydentem miasta, które odbyły się w ubiegły poniedziałek. Decyzją Rafała Bruskiego kwiaciarnie nie znikną z placu Wolności. Wczoraj, zgodnie z obietnicą, mieszkańcy otrzymali tysiąc kwiatów.

- Tym gestem chcielibyśmy podziękować wszystkim za ogromne wsparcie. Dzięki pomocy mieszkańców udało się nam zebrać prawie siedem tysięcy podpisów pod petycją o nie likwidowanie naszych kwiaciarni. Teraz mamy przedłużoną umowę na trzy lata, z wyłączeniem działalności na czas budowy zbiornika retencyjnego – mówi pani Ewa, właścicielka jednej z kwiaciarni na pl. Wolności. - Bardzo nas cieszy decyzja pana Bruskiego i mamy nadzieję, że wszystko potoczy się w dobrym kierunku.

W piątek symboliczny bukiet otrzymał także Rafał Bruski. Prezydenta odwiedzili Katarzyna Mrowca i Karolina Pasińska z kwiaciarni na pl. Wolności oraz wspierający i organizator protestu kwiaciarek i działacz partii Lewica Razem Michał Wysocki.

O tym, jak ważne dla wielu mieszkańców było pozostawienie kwiaciarni w tym miejscu, można było przekonać się podczas wczorajszej akcji rozdawania kwiatów.
- Te budki stoją tu od lat. Nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej - komentuje pani Magda, jedna z osób które podpisały się pod petycją. - Rozdawanie kwiatów mieszkańcom to bardzo miły gest. Dzięki temu można mieć wrażenie, że jesteśmy dla kwiaciarzy ważni.

Zapowiadane w ostatnich dniach spotkanie w sprawie wyglądu kwiaciarni ma się odbyć w tym tygodniu.

Zobacz więcej zdjęć z akcji rozdawania kwiatów >>>

Pozostało jeszcze 21 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zobacz również

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli