Na koncie mają już wzięcie giełdowego byka za rogi. Teraz kolejny sukces. Czarek z III klasy technikum założył wirtualny bank. I opłaciło się!
Najpierw byli "Kasiarze"
Pisaliśmy już o tym, że zespół o wdzięcznej nazwie "Kasiarze", w składzie Zbigniew Kwiatkowski, Łukasz Giętka i Adrian Kędzierski, zajął trzynaste miejsce w skali kraju, osiągając po dobrym zainwestowaniu - ponad 13 tys. złotych. Rzecz jasna, wirtualnie! W rankingu województwa kujawsko-pomorskiego nie mieli sobie równych, gdyż rywalizację zakończyli na pierwszym miejscu pokazując tym samym, iż chwycili przysłowiowego giełdowego byka za rogi!
Przeczytaj też: Te ciągniki rolnicy w Polsce i regionie kupują najchętniej. Sprzedaż nowych spada
Do udziału w konkursie namówił uczniów (i ich kolegów, bo zespołów w początkowej fazie było więcej) Krzysztof Kordyl, nauczyciel przedmiotów ekonomicznych.
Graj, ale z głową
- Fair Play Bank Nowa Generacja to internetowa gra ekonomiczna - wyjaśnia Krzysztof Kordyl. - I w tym przypadku udało się namówić uczniów do rywalizacji - mówi nauczyciel. I potwierdza, że gry komputerowe, często wciągające dzieci i młodzież w pułapkę agresji i wypełniania wolnego czasu czczą zabawą, mogą także uczyć. - Taka internetowa gra ekonomiczna to również świetna zabawa, ale połączona z rozwijaniem takich umiejętności, jak zarządzanie, generowanie zysków i tym podobne - dodaje pan Krzysztof.
Na czym polega ta zabawa? Uczeń zakłada bank i musi tak nim zarządzać, aby otrzymać jak największy zysk. Udało się to Czarkowi Jankowskiemu, uczniowi III klasy technikum agrobiznesu. Pomyślnie przeszedł wszelkie inne eliminacyjne "schody", a były to też m.in. quizy giełdowe. Dzięki temu mógł przystąpić do licytacji cennych nagród i tak stał się posiadaczem ipoda. Czarek już rok temu brał udział w pierwszej edycji tej gry, ale wówczas lepsza od niego była jego szkolna koleżanka, Daria Jóźwiak.
Wirtualne pieniądze
W tym roku do "Szkolnej internetowej gry giełdowej" przystąpiło aż sześćdziesięcioro młodych ludzi z kowalskiego CKR. - To świadczy o tym, że młodzież nie boi się giełdy i z powodzeniem zaczyna poznawać to środowisko oraz rozumieć zasady jego funkcjonowania - mówi Krzysztof Kordyl. I choć banki czy firmy zakładane przez uczniów to zadania wirtualne, nagrody są już rzeczywiste!
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców