Do zdarzenia doszło 11 sierpnia. Igor Majchrzak z Liceum Ogólnokształcącego w Kościelcu i Igor Stempiński ze Szkoły Podstawowej nr 11 w Inowrocławiu zauważyli nieprzytomnego mężczyznę leżącego na ulicy.
Prawidłowo sprawdzili poszkodowanemu funkcje życiowe, ułożyli w pozycji bezpiecznej i zadzwonili pod numer alarmowy 112
- Prawidłowo sprawdzili poszkodowanemu funkcje życiowe, ułożyli w pozycji bezpiecznej i zadzwonili pod numer alarmowy 112, w sytuacji kiedy wiele osób dorosłych obojętnie przechodziło wobec tego faktu - informuje szpital w Inowrocławiu.
Kierownictwo szpitala było pod wrażeniem zachowania i opanowania chłopców. Zaprosiło ich do siebie na spotkanie. Eligiusz Patalas, dyrektor Szpitala Wielospecjalistycznego im. dra Ludwika Błażka oraz Jacek Pawlak, kierownik Zakładu Pomocy Doraźnej i Ratownictwa Medycznego pogratulowali chłopcom "godnej naśladowania postawy wobec krzywdy innego człowieka, a rodzicom podziękowali za wychowanie dzieci w poczuciu odpowiedzialności za życie drugiego człowieka".
Chłopcy otrzymali drobne upominki, a rodzice listy gratulacyjne.
- Niejednokrotnie dochodzi do podobnych sytuacji, gdzie tylko nieliczne osoby decydują się na reagowanie w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia, a należy pamiętać, że każdy obywatel ma nie tylko moralny, ale i prawny obowiązek udzielenia pierwszej pomocy - czytamy w komunikacie opublikowanym przez szpital w Inowrocławiu.
W Dziarnowie pociąg potrącił człowieka [zdjęcia, wideo]
