Uczniowie z regionu i Bartosz Kownacki wspominali Żołnierzy Wyklętych

Uczniowie klas mundurowych z Więcborka, Żnina i Szubina przyjechali wczoraj do Bydgoszczy, by z wiceministrem Kownackim uczcić Żołnierzy Wyklętych.

- Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest od kilku lat, imprezy - jak dzisiejsza, służą propagowaniu wiedzy - mówi dr Kamila Churska-Wołoszczak z bydgoskiej delegatury IPN. - Dziś niektórzy Żołnierze Wyklęci traktowani są jako bohaterowie kontrowersyjni - np. "Bury" czy "Ogień". Tylko trzeba na nich patrzeć w szerszym kontekście - okupacja niemiecka została zastąpiona okupacją sowiecką i to były tak naprawdę działania wojenne. Przez lata PRL-u obraz Żołnierzy Wyklętych był zafałszowany, dlatego dziś musimy odkłamać tę propagandę.

Łukasz, Szymon i Aleks to uczniowie II klasy mundurowej LO z Więcborka. - Naszą główną pasją jest wojsko i służby mundurowe. Patriotyzm jest przywiązaniem do ojczyzny, szacunkiem dla niej, a nawet śmiercią w jej obronie.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Do Bydgoszczy na wczorajsze spotkanie przyjechali też uczniowie klas mundurowych z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Szubinie (kierunek logistyczny). - Historię bezwzględnie trzeba znać, wiedza o Żołnierzach Wyklętych kształtuje patriotyzm - przpomina polonistka Katarzyna Walkiewicz.

- Z patriotyzmem nie można też przesadzać, bo z tego może pojawić się nienawiść do innych krajów - podkreśla Hubert, uczeń z pierwszej klasy z Szubina. - O Żołnierza Wyklętych słyszałem niewiele, coś o "Ince". Nauka w klasie mundurowej jest najkrótszą drogą do wojska.