Z okazji dwudziestolecia ustanowienia bazyliki mniejszej w Chojnicach gościem podziemi kościoła gimnazjalnego był ks. Zdzisław Ossowski, z pochodzenia chojniczanin, dziś związany z Karsinem, który zainteresowania ma rozległe, bo fascynuje go m.in. muzyką gospel, a pomaga też naszym rodakom na Wschodzie.
Do Chojnic przyjechał z wykładem o problemach autorstwa i atrybucji madryckiego obrazu pn. " Uczta u Heroda i ścięcie św. Jana Chrzciciela" i prelekcja nie była sobie a muzom, bo przecież chojnicka fara jest pod wezwaniem ścięcia św. Jana Chrzciciela, więc warto też przyjrzeć się, jak przedstawiali go malarze.
Ossowski bardzo zajmująco opowiadał o swoim olśnieniu madryckim obrazem nieznanego mistrza z XVII w., który w końcu został zidentyfikowany jako Bartłomiej Strobel, malarz śląsko-pomorski. Mówił o symbolice samego obrazu, który na biblijny motyw nakłada współczesną historię i jej aktorów - postacie z czasów wojny 30-letniej. - To ostrzeżenie przed światowym życiem - mówił. - Alkohol, rozwiązłe życie, pęd do kariery - to wszystko ma niszczącą siłę.
Opowiadał, jak potwierdził hipotezę o autorstwie dzieła i jego datowaniu. A kto obrazu nie widział ani na żywo, ani w albumie, będzie miał okazję, bo może już na wakacje w bazylice pojawi się jego fotograficzna replika w naturalnych wymiarach. - Zdobyłem sponsora - wyznawał ks. dziekan Jacek Dawidowski. - Ideologicznie ten obraz bardzo tu pasuje i jakiś czas będziemy mogli go oglądać.
Czytaj e-wydanie »