NEUCA
Neuca, która powstała 1990 roku jako Torfarm, to największy hurtowy dystrybutor farmaceutyków w Polsce. Łączy ponad 20 przedsiębiorstw. W całej grupie, której centrala znajduje się w Toruniu zatrudnionych jest ok. 3,5 tys. pracowników i współpracowników.
Neuca jest liderem rynku hurtowej sprzedaży leków do aptek. Każdego dnia dociera do 10 tys. aptek w Polsce. Jej udział w rynku wynosi ok. 30 proc.
Neuca przygotowała propozycję dla studentów, którzy już w trakcie nauki myślą o swojej przyszłości.
- Na pewno się nie zawiedziecie, damy wam dobrą szkołę biznesu - mówił do finalistów prezes Piotr Sucharski. - W naszej firmie zetkniecie się ze wszystkim, co tylko potraficie wyobrazić sobie w biznesie. A my postaramy się dopasować wasze talenty do odpowiednich ról w organizacji. Chcemy, abyście zdobyli doświadczenie, które pozwoli wam wygrać na rynku pracy.
Do udziału w projekcie zgłosiło się 60 osób. Wśród nich Maciej Biesiadziński, student IV roku zarządzania. - Doceniam tę firmę. Uważam, że na pewno można tu zdobyć cenne doświadczenie poprzez kontakt z ekspertami. To właśnie to zmobilizowało mnie do złożenia aplikacji. W Neuca chciałbym realizować się w marketingu.
Projekt potrwa rok akademicki. Dla jego uczestników przygotowano platformę e-learningową oraz szereg warsztatów, szkoleń i gier symulacyjnych, podczas których dowiedzą się m.in. jak skutecznie wprowadzić produkt na rynek, zaplanować kampanię w internecie oraz poznają specyfikę marketingu na rynku farmaceutycznym.
Czytaj także: Oto najbogatsi mieszkańcy naszego regionu (zdjęcia)
- Studenci zostaną też włączeni w realizację wybranych projektów biznesowych realizowanych w naszej firmie - mówi Beata Ławecka, koordynatorka projektu.
Najlepsi mogą liczyć na płatne staże, a później, być może, na zatrudnienie.
Podczas inauguracji projektu jego uczestnicy mieli też okazję porozmawiać z Kazimierzem Herbą, założycielem firmy, a obecnie przewodniczącym rady nadzorczej spółki.
Herba notowany jest przez "Wprost" w setce najbogatszych Polaków. Firmę, jako Torfarm, zakładał w 1990 roku jeszcze jako student ekonomii. - Mama prowadziła aptekę i ciężko jej było zdobywać towar, więc się tym zająłem - mówił. - Na początku byłem sam. Moje szczęście polegało na tym, że w odpowiednich momentach udawało mi się spotkać właściwych ludzi - takich, którzy chcieli rozwijać się razem z firmą.
Kazimierz Herba przyznał, że w latach 90. łatwo było założyć biznes, ale też wiele spraw było nieuregulowanych. - Ryzyko podejmowałem niemal codziennie, wielokrotnie bałem się, że może ono oznaczać koniec firmy - przyznał. - Dziś już nie mam takich obaw.
W 2000 r. chciał nawet sprzedać Torfarm jednej ze spółek holenderskich: - Na szczęście to oni się wycofali. Teraz sami są na sprzedaż.
Neuca ma się zaś bardzo dobrze. - Pomysłów na rozwój nam nie brakuje. Chcemy np. jeszcze bardziej wspierać niezależne polskie apteki - przyznał.
Czytaj e-wydanie »