- To prawdziwy renesans szkolnictwa zawodowego - mówi Ewa Juszczyk, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Lipnie przy ul. Okrzei 3. - Co prawda wydłużyliśmy nabór do końca sierpnia, ale pozostały nam dosłownie pojedyncze miejsca. W lipnowskim ZST udało się utworzyć tyle klas pierwszych, ile zakładano - czyli dwanaście. We wrześniu naukę podejmie w nich trzysta trzydzieści osób. Są to wyniki porównywalne z ubiegłorocznymi. Dużym zainteresowaniem wśród tegorocznych absolwentów gimnazjów cieszyły się szczególnie oddziały dla przyszłych budowlańców. - Uruchomienie tego kierunku kształcenia to dobra decyzja - twierdzi dyr. Juszczyk.
Rolnik? Niechętnie...
A minusy tegorocznego naboru? - Od kilku lat nie udaje się nam otworzyć oddziału w zawodzie technik mechanik rolnictwa. Nie ma chętnych! - mówi dyrektor Ewa Juszczyk. Prawdopodobnie oznacza to naturalne wygaszenie kształcenia w tym zawodzie. Spada także zainteresowanie nauką w Liceum Profilowanym. W ZST nie będzie planowanych dwóch oddziałów. Powstanie jeden połączony, za to z dwoma profilami: kształtowaniem środowiska i eko-nomiczno-administracyjnym.
Równowaga w Skępem
W skępskim Zespole Szkół im. Waleriana Łukasińskiego we wrześniu podejmie naukę 110 uczniów. - To bardzo udany nabór - twierdzi Agnieszka Sko-czylas, dyrektor ZS. - W minionym roku szkolnym wypuściliśmy świat 55 maturzystów, ale dzięki udanemu naborowi ilość uczniów w szkole jest satysfakcjonująca. Młodzi ludzie najchętniej ubiegali się o przyjęcie do Technikum Żywienia Zbiorowego i Technikum Informatycznego. Szkoła, jako jedyna w powiecie lipnowskim, kształci przy-szłych informatyków, nie dziwi więc duże zainteresowanie tym kierunkiem. - Uczniowie mają dobre warunki do nauki - zapewnia dyrektor A. Skoczylas. - Nasze trzy pracownie komputerowe są dobrze wyposażone.
Za dwa lata będzie szok
Było także sporo chętnych do Liceum Ogólnokształcącego z rozszerzonymi: informatyką i angielskim. - Cieszy mnie, że środowisko lokalne tak nas zaakceptowało - mówi dyrektor Agnieszka Skoczylas komentując fakt, że Zespół Szkół wybiera większość absolwentów skęp-skiego gimnazjum. Jedyne, co martwi dyrektorkę to fakt, że za dwa lata niż demograficzny zmieni ofertę szkoły w sposób zasadniczy. Potwierdzają to dane o ilości uczniów w skępskiej podstawówce i gimnazjum. Z roku na rok jest ich coraz mniej.