https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ukradł rower może posiedzieć 5 lat

hw
Fordońscy policjanci zatrzymali złodzieja i odzyskali rower górski, który mężczyzna ukradł. Policjantom pomógł bydgoszczanin, który w rejonie targowiska próbował sprzedać taki rower.

Dyżurny fordońskiego komisariatu otrzymał informację o mężczyźnie, który w rejonie targowiska oferuje do sprzedaży rower górski. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że za rower warty kilkaset złotych sprzedający chciał tylko 120 złotych. To wzbudziło podejrzenia, że może być kradziony.

źródło: TVN Meteo Active / x-news

Na miejsce został skierowany patrol. Policjanci dojeżdżając na miejsce zauważyli, odpowiadającego rysopisowi, mężczyznę. Ten na widok radiowozu natychmiast wsiadł na rower i zaczął uciekać. Kilka metrów dalej został zatrzymany.
Chwilę później okazało się, że podejrzenia co do „właściciela” jednośladu potwierdziły się. Policjanci ustalili, że zatrzymany mężczyzna ukradł rower kilka godzin wcześniej w centrum miasta.

50- letni bydgoszczanin usłyszał zarzut kradzieży. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jednak „wątpliwy amator jednośladów” musi liczyć się ze zwiększeniem o połowę jej górnej granicy, gdyż przestępstwa tego dopuścił się w warunkach recydywy.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zmeczony
To i tak nie ważne. Ważne że się rower dobrze sprawdza
f
first
Są i moeny za jakieś 500
p
poptr
ale Indiany to raczej od 1000 w górę, wiec już mogą.
s
szpak
a to nie zależy też od wartości ukradzionego przedmiotu? wiem ze do 399 zł, to chyba nawet nic nie moga zrobic takiemu jedenmu z drugim
p
park
Znajomemu sprzed skepu ukradli nową indianę moena sprawców niestety nie znaleziono. Niby grozi 5 lat, ciekawe ile faktycznie dostanie
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska