Ukraińscy specjaliści zidentyfikowali dziesiątki rosyjskich żołnierzy, którzy ich zdaniem brali udział w masakrze cywilów w Buczy i innych miejscowościach w pobliżu Kijowa.
Artem Starosiek, który prowadzi ukraińską firmę zajmującą się oceną i analizą ryzyka, mówi, że po współpracy z ukraińskim departamentem cyberpolicji, jego zespół zidentyfikował 80 z 1060 żołnierzy rosyjskich, którzy są odpowiedzialni za masakrę.
Jak wyjaśnił, do śledzenia tych osób jego ludzie korzystali między innymi z mediów społecznościowych. - Wyśledziliśmy wielu żołnierzy, którzy byli w Buczy – powiedział Artem The Times. - Mamy ich numery telefonów, adresy, rodziny, a nawet rejestry karne - dodał.
Rewelacje pojawiają się po tym, jak szefostwo wywiadu ukraińskiego resortu obrony poinformowało, że 64. Brygada Strzelców Zmotoryzowanych 35. Armii Wszechrosyjskiej jest główną jednostką odpowiedzialną za masakrę w Buczy.
„Rzeźnicy z Buczy” zostawili po sobie ślad śmierci i zniszczenia, gdy władze ukraińskie odkryły masowe groby i dziesiątki zwłok osób, które były torturowane i zamordowane.
Dowódca brygady, podpułkownik Azatbek Omurbekow, jest oskarżony o zorganizowanie gwałtów, grabieży i zabójstw setek ukraińskich cywilów.
W zeszłym miesiącu główny prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego Karim Khan powiedział, że wszczął śledztwo w sprawie możliwych zbrodni wojennych dokonanych przez Rosjan na Ukrainie.
