https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ulewa nad Grudziądzem. Pasaż handlowy to jedno wielkie jezioro!

(PA)
Wodę "zamiatały" do studzienki Roma Gozdek i Martyna Wojciechowska
Wodę "zamiatały" do studzienki Roma Gozdek i Martyna Wojciechowska Aleksandra Pasis
- Woda wybijała studzienkami i lała się z dachu! - mówili zdenerwowani sprzedawcy. - To nie pierwszy raz!
Wodę "zamiatały" do studzienki Roma Gozdek i Martyna Wojciechowska
Wodę "zamiatały" do studzienki Roma Gozdek i Martyna Wojciechowska Aleksandra Pasis

Wodę "zamiatały" do studzienki Roma Gozdek i Martyna Wojciechowska
(fot. Aleksandra Pasis)

Ulewa, która przeszła nad Grudziądzem dała się we znaki handlarzom z pasażu przy al. 23 Stycznia.

Przeczytaj również: Uwaga! Gwałtowna zmiana pogody! Grad i trąby powietrzne

- Przez chwilę mieliśmy tu prawdziwe jezioro - mówią sprzedawcy.

Jak przekonują, takie sytuacje powtarzają się przy każdej ulewie. - Jesteśmy stratni, bo zalewa nasz towar - bulwersują się. - MIejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami nic z tym nie robi.

Handlarze, aby uporać się z wielką wodą, chwycili za miotły i sami posprzątali.

Prezes MPGN, Zenon Różycki wyjaśnia, że osoba wynajmująca boks, wie że obiekt jest "nieszczelny". Co to oznacza? - Nie ma on pełnego zadaszenia i ścian, dlatego tylko częściowo chroni przed deszczem, śniegiem i wiatrem - tłumaczy Zenon Różycki.

I przekonuje, że: - Rynny, jak również studzienki kanalizacyjne, na odcinku które są naszą własnością, są drożne, ponieważ są regularnie czyszczone. Ostatnio w lipcu.

Wyświetl większą mapę

Ulewa nad Grudziądzem. Pasaż handlowy to jedno wielkie jezioro!
Nadesłane

(fot. Nadesłane)

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
no do chu ja wacława jak to "wiedzą ze są nieszczelne" ?
ja tam nie chodze po tych straganach, pewnie nikt tam nie zagląda, ale ci ludzie mają ten towar, pada im z dachu na niego, wynajmują i musicie wy dostarczyc szczelne boksy no ja pier dole.
domy tez musza byc szczelne, nie wolno budowac domu bez dachu nad glową - tak samo boksów. co za wiocha.

ja bym sie wstydzil prezesowac instytucji co nie potrafi zrobic szczelnego boksu tylko czyszcić rynny... no to mnie zszokowało

Ty się wstydź za to co wypisujesz. Byłeś kiedyś na tym pasażu? Boksy są szczelne i z dachem. Towar wisi na zewnątrz boksów. A pasaż nie jest zamkniętą halą. Zresztą nawet na zdjęciu widać że woda wybija z kanalizacji a to efekt pozapychanych deszczówek w całym mieście, która nie odbiera wody. Tak jak na Chełmińskiej, Czerwonodwornej i wielu innych ulicach.
a
aaa
no do chu ja wacława jak to "wiedzą ze są nieszczelne" ?
ja tam nie chodze po tych straganach, pewnie nikt tam nie zagląda, ale ci ludzie mają ten towar, pada im z dachu na niego, wynajmują i musicie wy dostarczyc szczelne boksy no ja pier dole.
domy tez musza byc szczelne, nie wolno budowac domu bez dachu nad glową - tak samo boksów. co za wiocha.

ja bym sie wstydzil prezesowac instytucji co nie potrafi zrobic szczelnego boksu tylko czyszcić rynny... no to mnie zszokowało
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska