W środę radni złożyli wniosek w tej sprawie do prezydenta Konstantego Dombrowicza. Chcą, żeby przygotować projekt uchwały i nazwać jedną z ulic, skwer, plac lub rondo imieniem "Wolnego Tybetu". Radni uważają, że będzie to gest solidarności bydgoszczan z narodem tybetańskim.
Autorzy wniosku zwracają też uwagę, że Bydgoszcz za kadencji Konstantego Dombrowicza utrzymuje wzorowe kontakty z chińskim Ningbo. "Nie negujemy współpracy z tym azjatyckim miastem. Uważamy jednak, że idealizowanie kontaktów z chińskim partnerem przechodząc milcząco wokół tematu Tybetu nie jest właściwie" - napisano we wniosku.