Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia Europejska spełniła marzenia młodego lekarza. Wybudował Przychodnię Weterynaryjną Centrum w Brodnicy

agad
Nadesłane/Mateusz Stachowiak
- Ze względy na duże koszty otwarcia takiej firmy, bez unijnej pomocy mogłoby jej tutaj nie być - nie kryje Mateusz Stachowiak, właściciel Przychodni Weterynaryjnej Centrum w Brodnicy.

Jest lekarzem weterynarii od 2002 roku. Zanim w 2010 roku otworzył własną klinikę niedaleko Starego Miasta w Brodnicy, leczył zwierzęta w wynajmowanych pomieszczeniach w budynku obok.

Biznes z pasją

- Dotacja pomogła sfinansować nie tylko budowę nowej przychodni, ale również sprzęt medyczny i inne wyposażenie - wspomina lekarz. - Do mojego biznesu Unia dołożyła ponad 230 tys. zł. Jednak to nie jedyne pieniądze, które otrzymałem, bo wcześniej, w 2005 roku, dostałem jeszcze 100 tys. zł na specjalistyczny samochód. Kupiłem ambulans weterynaryjny wyposażony m.in. w rentgena i usg. Dziś mogę śmiało ocenić, że Unia pomogła mi zrealizować wieloletnie marzenia.

Panu Mateuszowi pomogła gotówka z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Popłynęły one również do innych regionalnych firm.

 Mateusz Stachowiak:

l

(Fot. Nadesłane/Mateusz Stachowiak) 

W jednej tylko Brodnicy dotacje z RPO otrzymały jeszcze m.in.: Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Perkoz (sprzedaż i handel maszynami rolniczymi), firma Komnet Piotra Krajewskiego (producent mebli) czy prywatny gabinet stomatologiczny Adent.

Jest to pomoc w postaci bezzwrotnych dotacji, pożyczek lub poręczeń dla firm. Europejskie wsparcie, za pośrednictwem Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, trafia również na uzbrojenie terenów inwestycyjnych i tworzenie struktur wspierających stawianie pierwszych kroków w biznesie.

- To szansa dla tych wszystkich, którym realizację przedsiębiorczych pomysłów utrudnia brak gotówki lub dostępu do kredytów - mówi marszałek Piotr Całbecki.

Z szansy skorzystała jeszcze też np. organizacja Pracodawców Pomorza i Kujaw, która otrzymała ponad 8 mln złotych na realizację pilotażowego programu "Voucher badawczy". To pieniądze dla mikro-, małych lub średnich firmy z naszego regionu. Otrzymały bezzwrotne wsparcie na współpracę z jednostkami naukowymi, jak np. z Uniwersytetem Technologiczno-Przyrodniczym, Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego i Wyższą Szkołą Gospodarki w Bydgoszczy, Uniwersytetem Mikołaja Kopernika oraz Wyższą Szkoła Bankową w Toruniu. Ponad 250 mln zł, czyli co czwarta złotówka, powędrowała dotąd z RPO na wsparcie 150 firm.

Miliard na innowacje

Jednak nasze przedsiębiorstwa rozwijają się także dzięki krajowemu Programowi Operacyjnemu Innowacyjna Gospodarka. Na Kujawach i Pomorzu podpisano do tej pory 605 takich umów na łączną kwotę 1,1 mld zł. Dotacje wspierają rozwój innowacyjnych przedsiębiorstw oraz konkurencyjność polskiej gospodarki.

I tak np. : 30 mln zł otrzymało Centrum Medyczne Eskulap z Bydgoszczy na stworzenie innowacyjnego Centrum Leczenia Chorób Naczyń. Przeszło 39 mln zł trafiło do bydgoskiej Pesy na wdrożenie innowacyjnej technologii budowy i eksploatacji telemetrycznych pojazdów szynowych. 33 mln zł powędrowało do spółki Bart w Sulnowie (powiat świecki) na prowadzenie wynalazków w produkcji tektury falistej i opakowań. 2,9 mln zł dostała grudziądzka firma Hydro-Vacuum, największa polska fabryka pomp i systemów pompowych - na nowoczesne pompy głębinowe. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska