IV liga. Unia Gniewkowo - Noteć Łabiszyn
Po raz ostatni kapitan Unii Tyburek wyprowadził swój zespół do walki o ligowe punkty. Działacze, kibice przyjaciele gromkimi oklaskami podziękowali swojemu kapitanowi za wszystkie lata, które spędził w ukochanym klubie. Po pierwszym kwadransie gry Tyburek opuszczając boisko przekazał opaskę kapitana Michałowi Tomczykowi.
Pierwsza połowa była bardzo ciekawa, co chwilę akcje przenosiły się z jednej na drugą połowę.Po kilku doskonale wypracowanych sytuacjach z obu stron obie jedenastki zachowywały czyste konto. W trzydziestej pierwszej minucie gospodarze odgrywając defensywę Noteci po strzale Krystiana Piechockiego objęli prowadzenie. W odpowiedzi, kilka minut później podopieczni Zdzisława Pietrzykowskiego, byli bliscy wyrównania jednak będący w doskonałej sytuacji Piotr Głodek strzelając trafił w nogi bramkarza miejscowych. Nie minęło jeszcze kolejnych sześćdziesiąt sekund kiedy Tomasz Kośmider będąc w polu bramkowym, podobnie jak Głodek przegrał z doskonale broniącym Zbigniewem Baranowskim. W czterdziestej pierwszej minucie po szybkim ataku gospodarzy Bartosz Pędowski był bliski podwyższenia prowadzenia ale tym razem udaną interwencją popisał się golkiper Noteci Daniel Trapuk.
W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się, chociaż w pięćdziesiątej pierwszej minucie Mikołaj Ciejek wykorzystując nieporozumienie w linii obrony Noteci strzelając drugą bramkę podwyższył prowadzenie dla miejscowych. Z minuty na minutę gra zaostrzała się i prowadzący spotkanie sędzia Gerard Gólcz chcą ostudzić rozgrzane głowy piłkarzy zaczął karać żółtymi i czerwonymi kartkami. Gospodarze złapali dwie żółte, goście dwie czerwone i cztery żółte kartki z tym, że Piotr Woźniak po drugiej żółtej ukarany został czerwoną kartką i Noteć spotkanie kończyła w ośmioosobowym składzie. Kilkadziesiąt sekund po zejściu Woźniaka osłabiony zespół Noteci stracił jeszcze jedną bramkę, którą zdobył Mateusz Balik, wprowadzony do gry za Dawida Jasińskiego od osiemdziesiątej minuty.
Przeczytaj też: Chuligani pobili zawodników Startu! [podsumowanie 1. kolejki IV ligi, zdjęcia]
Trener Unii Jacek Sobczak: udana inauguracja, wygrane spotkanie dedykujemy naszemu wspaniałemu kapitanowi Rafałowi Tyburkowi. Młodsi koledzy wszystkie trzy bramki dedykują Rafałowi, który dzisiaj po raz ostatni założył opaskę kapitana, my wraz z kibicami długo będziemy wspominać wspaniałą karierę tego zawodnika. Szkoda, że zespół gości przyjechał do Gniewkowa boksować a nie grać w piłkę. Efektem dla nich było to, że kończyli spotkanie bez trzech zawodników, którzy po czerwonych kartkach musieli opuścić plac gry.
Trener Noteci Zdzisław Pietrzykowski: jak widać po naszym składzie mamy bardzo młody zespół, który przegrywając dzisiaj zapłacił frycowe. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka okazji do zdobycia bramek a to gospodarze na przerwę schodzili prowadząc 1:0. W drugiej z biegiem czasu było tylko gorzej, trudno mamy taką defensywę jaką mamy i nie pozostaje nic innego tylko popracować nad skorygowaniem błędów a w następnych spotkaniach powinno być lepiej.
Unia Gniewkowo - Noteć Łabiszyn 3:0 (1:0)
Bramki: Krystian Piechocki (31), Mikołaj Ciejek (51), Mateusz Balik (90).
UNIA: Z. Baranowski, M. Tomczyk, S. Tomaszewski, Ł. Gac (46 M. Ciejek), A. Trembacz, K. Gołębiewski, P. Klajn (66 K. Tomaszewski), O. Kryszak, K. Piechocki, R. Tyburek (15 D. Jasiński / 80 M. Balik).
NOTEĆ: D. Trapuk, A. Broda (46 M. Bizoń), F. Żurawski, J. Suszek (81 M. Wąsikowski), P. Głodek, F. Malerowicz, T. Kośmider, P. Woźniak, K. Skonieczka, B Brzykcy (63 B. Szalkowski), P. Witwicki ( 46 M. Gryglewicz)