Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unibax na czele peletonu. "Anioły" gotowe na złoto?

(jp)
Mariusz Murawski
Po pięciu kolejkach Speedway Ekstraliga podzieliła się na dwie grupy. Unibax tym razem znalazł się na czele peletonu i ma spore szanse na odzyskanie mistrzowskiej korony.

Unibax, Stal Gorzów, Falubaz Zielona Góra - tak wyglądałoby podium Speedway Ekstraligi, gdybyśmy teraz zakończyli rozgrywki (kolejność przypadkowa). Te trzy drużyny na razie wyraźnie przewyższają resztę stawki i punkty tracą przede wszystkim w pojedynkach między sobą.

Najmniej wątpliwości budzi potencjał Unibaksu. Torunianie mają pięciu wyrównanych seniorów, którzy zapewniają zwycięstwa na wyjazdach. W tym gronie szczególną rolę pełni jednak Rune Holta. To element, którego tak brakowało w bezbarwnym składzie Unibaksu przed rokiem, ta odrobina szaleństwa na torze, która z niezłej kadrowo drużyny czyni faworyta do podium.

Unibax Toruń wygrał w Tarnowie!

Więcej znaków zapytania znajdziemy w tej chwili przy dwóch zespołach z województwa lubuskiego. Stal ostatnio zaskakująco wysoko wygrywa na własnym stadionie, ale przecież wcześniej zaliczyła nieprzyjemną wpadkę w Rzeszowie. Na zmodernizowanym stadionie Edwarda Jancarza żadnej drużynie nie będzie łatwo, ale czy na wyjeździe podopieczni Czesława Czernickiego będą potrafili wygrywać regularnie? Za szybko na takie wnioski po jednym zwycięstwie w Tarnowie.

W świetnej formie jest na razie Niels Kristian Iversen, ale z rolą jednego z liderów zespołu poradzi sobie równie dobrze w finałowej rundzie? O formę Tomasza Golloba i Nicki Pedersena kibice w Gorzowie mogą być spokojni do końca sezonu, ale Matej Zagar to jednak niższa półka niż Chris Holder czy Adrian Miedziński.

Jeszcze tydzień temu pewniakiem przynajmniej do finału był Falubaz Zielona Góra, ale wiele zmieniła poważna kontuzja Rafała Dobruckiego. Nie miał najwyższej średniej w zespole, ale przecież wspólnie z Gregiem Hancockiem tworzył parę, która odniosła najwięcej biegowych zwycięstw dla lidera tabeli. Z pewnością nie zastąpi go ani Lukas Dryml, ani tym bardziej Martin Smoliński (te nazwiska przewijają się na giełdzie transferowej). Niewykluczone, że Falubaz na pozycję seniora przesunie Patryka Dudka. Żadne z tych rozwiązań nie zmieni jednak faktu, że w składzie powstała spora wyrwa i szanse na mistrzostwo w tym sezonie mocno zmalały.

Z pozostałej stawki drużyn na pojedyncze niespodzianki stać z pewnością Włókniarza Częstochowa i Tauron Azoty Tarnów, ale trudno zakładać, aby te drużyny znalazły się w półfinałach. Zagadką wciąż jest Marma. Z jednej strony zaledwie trzy punkty w pięciu meczach, ale dwa spotkania były przegrane minimalnie i potencjał drużyna z pewnością ma. Wydaje się jednak, że nieco mniejszy niż Unia. Obrońcy tytułu mają na razie sporo problemów (różna nawierzchnia na Smoczyku, kryzys Janusza Kołodzieja), ale jak się z nimi uporają, to mogą być groźni dla wszystkich.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska