UNIBAX TORUŃ - TAURON AZOTY 56:34
UNIBAX: Sullivan 14+1 (3,3,3,2,3), Jensen 6 (1,1,1,3), Holder 13+1 (3,3,3,2,2), Miedziński 9+1 (1,2,1,3,2), Holta 7 (1,1,3,2,0), Pietrykowski 2+1 (2,0,0), Pulczyński 5 (3,2,0) TAURON: Kasprzak 7 (2,0,2,3,0), Vaculik (0,1,1), Pedersen 6(0,3,0,0,3), Lindgren 8 (2,2,2,1,1), Ułamek 9 (3,2,2,1,0,1), Kostro 0 (0,0), Lesiak 2 (1,0,0,1)
W Toruniu nie było żadnych wątpliwości, że faworytem są gospodarze. Niepokonani na własnym torze torunianie jedyny kłopot mieli z juniorami. Złamaną rękę leczy wciąż Kamil Pulczyński, a jego brat Emil dzień wcześniej dotkliwie poobijał się w eliminacjach mistrzostw Europy do lat 19. Tymczasem w biegu juniorów wystartował doskonale, a sekundował mu dzielnie Bartosz Pietrykowski. Dla niego było to pierwsze tak wysokie miejsce w wyścigu Speedway Ekstraligi, inna sprawa, że przed tym meczem miał zaledwie 9 biegów na koncie.
Bjarne mocny tylko w Tarnowie
Dobry początek młodzieżowców najwyraźniej pozytywnie wpłynął także na starszych zawodników Unibaksu. Już w 2. wyścigu mieliśmy sporo ścigania, bo Ryan Sullivan po słabszym starcie wyprzedził Krzysztofa Kasprzaka, a Michael Jepsen Jensen Martina Vaculika.
Tarnowianie przyjechali do Torunia po dwóch kolejnych zwycięstwach (pierwszych w sezonie) i ze sporą dawką nadziei na walkę do końca. Trudno było jednak ten cel zrealizować, skoro po niezłych startach goście nie potrafili bronić pozycji na dystansie. W 3. wyścigu z 2:4 szybko zrobił się wynik odwrotny: Chris Holder przechytrzył Fredrika Lindgrena, a Adrian Miedziński Bjarne Pedersena, który tydzień temu był najlepszym zawodnikiem derby Małopolski.
Rune nie taki szybki
Dopiero w 4. wyścigu tarnowianom udało się nie przegrać. Ułamek po najlepszym starcie stoczył zwycięski bój z Pulczyńskim, Holta swoim zwyczajem w inauguracyjnym swoim wyścigu trzymał się z tyłu. Choć tym razem najskuteczniejszy jeździec Unibaksu nie rozpędził się już do końca meczu i właśnie w biegach przeciwko niemu rywale uzbierali najwięcej punktów.
Być może torunianie chcieli zapewnić kibicom więcej emocji, być może okazali litość klubowemu budżetowi. Nie wiadomo, ale fakt faktem, że potem przewaga przestała rosnąć tak szybko. W 6. gonitwie nawet zdarzyła się gospodarzom podwójna porażka, a wyższość Pedersena i Lindgrena musiał uznać zadziwiająco ospały na Motoarenie Holta.
Polski Norweg przebudził się w biegu 9. (wreszcie udane wyjście spod taśmy). Tarnowianie jeszcze liczyli na swoją najmocniejszą parę Pedersen - Lindgren, ale w starciu z kapitalnym Sullivanem była bez szansa. W dodatku Pedersena pokonał jeszcze Jensen i praktycznie ostatnie nadzieje gości na korzystny wynik legły w gruzach.
Dwa plus jeden
Goście nawet nie zdążyli skorzystać z rezerw taktycznych. Mieli jednak faktycznie utrudnione zadanie, bo poszczególni zawodnicy niezłe starty przeplatali z fatalnymi. Ułamek nieźle zaczął, potem był już coraz słabszy, Vaculik był słaby w każdym swoim starcie, w przypadku Kasprzaka i Pedersena to już była loteria.
Pierwsza zmiana powinna tarnowian zresztą definitywnie zniechęcić do takich prób. W 11. wyścigu Ułamek zastąpił Vaculik, ale przyjechał na metę ostatni, a jeszcze Pedersena na dystansie wyprzedzili Jensen i Holta. Unibax wygrał swój ósmy bieg w meczu i zapewnił sobie komplet punktów.
