https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Unisław. Przywiązał psa do drzewa przy drodze i uciekł...

mona
W środę przy drodze Chełmno-Unisław znaleziono porzuconego czworonoga.
W środę przy drodze Chełmno-Unisław znaleziono porzuconego czworonoga. www.sxc.hu
- Jakim trzeba być człowiekiem, by przywiązać psa i odjechać? - zastanawiają się mieszkańcy. W środę przy drodze Chełmno-Unisław znaleziono porzuconego czworonoga. Był przerażony.

Psem najpierw zajęli się poinformowani o sprawie strażacy-ochotnicy z OSP w Unisławiu, a następnie pracownicy toruńskiego schroniska.

Czworonóg nie tylko przeżył traumę, ale mógł w każdej chwili zostać rozjechany przez samochód, gdy wbiegał - na długość smyczy - na ruchliwą jezdnię. - Tą drogą dużo kierowców jeździ do Bydgoszczy, ruch jest duży - opowiadają mieszkańcy. - Jak można własnego pupila, którego trzymało się w domu, tak po prostu zostawić?

Przeczytaj również: Dramatycznie rośnie liczba porzucanych psów i kotów - alarmują bydgoscy Animalsi
Dzięki natychmiastowej interwencji kierowców przejeżdżających przez wieś, psem szybko zaopiekowali się strażacy. - Mamy podpisaną umowę ze schroniskiem w Toruniu, więc szybko je zabrali - mówi Jakub Danielewicz, wójt gminy Unisław. - To nie pierwszy przypadek tego typu. Po fakturach wiem, że takich porzuconych zwierząt jest u nas coraz więcej. Pamiętam przypadki z Raciniewa, gdzie ktoś pozbył się czworonoga zostawiając go przy oczyszczalni ścieków. Podobna sytuacja miała miejsce przy drodze Stablewice-Gołoty. Trudno ustalić właściciela takiego czworonoga, gdy wyrzuca go w lesie i pewnie dlatego tak często nieodpowiedzialni ludzie w ten sposób pozbywają się swoich pupili.

Zobacz także: Wójt gminy Unisław Jakub Danielewicz: Pochwały motywują go do działania

Pracowników schroniska dla zwierząt takie sytuacje już nie dziwią. - Statystyk nie prowadzimy, ale często spotykamy się z takimi przypadkami - mówi Agnieszka Wiśniewska, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Toruniu. - Ludzie potrafią być okrutni. A najgorsza jest bezkarność. Za porzucenie psa nie ma bowiem żadnej kary.

Obecnie w toruńskim schronisku przebywa około 300 czworonogów. Bywało, że było ich nawet 350. - Co miesiąc ludzie adoptują około stu, zwłaszcza szczeniaki - podkreśla pani kierownik. - Cieszy nas zawsze, gdy kolejny pies znajduje dom.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pinki
nie mam litości dla takich ludzi......osobiście bym ich okaleczyła do końca życia!!!!

czemu nie przywiązał tego psa u weterynarza pod drzwiami????
ktoś nie radzi sobie z psem lub dzieckiem to proszę "podrzucić" w bezpieczne miejsce a nie porzucać gdziekolwiek,zabijać własnymi rękoma....
dziecko w koszyk i pod klasztor,pod szpital a psa na smycz i do weterynarza-tam nimi ktoś się zajmnie w kilka minut........tak z sercem
w
wa
Adoptowałam 3 letniego wówczas psiaczka z toruńskiego schroniska przeszło 6 lat temu.Od początku nie było z nim żadnych problemów- typu załatwianie się czy np.gryzienie przedmiotów.Jest grzeczny a do tego bardzo wrażliwy na ludzkie cierpienie.Gdy np. syn kiedyś płakał zaraz śpieszył do niego i lizał jakby mówił "ja Ci pomogę".Jesteśmy szczęśliwi że zawitał w naszym życiu i zostanie w nim do końca.Jest bardzo przez nas kochany i odwdzięcza się tym samym, to widać. Żal mi tego psiaczka.Szkoda że nie znam tego kata bo chyba też pomogłabym w zrobieniu jego inwalidą.
j
juras
Powinniscie publikowac zdjęcia tych śmieci co tak traktują zwierzęta oraz podawać ich adresy. Sam bym pojezdził troche i zapewnił inwalidztwo takim pedałom
o
osa
pieski i kotki przerabiam na pyszny smalec !! palce lizać !! niebo w gębie!!

Nie wierzę. Gimbusy nie zajmują się wytwarzaniem smalcu tylko wypisywaniem głupot w sieci.
h
hycel
pieski i kotki przerabiam na pyszny smalec !! palce lizać !! niebo w gębie!!
k
kati
mam nadzieję,że tego "kogoś" też kiedyś przywiąże do drzewa za j.....a
G
Grzegorz
LUDZIE TO BESTIE, ale i na nich przyjdzie pora..
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska