1 z 4
Przewijaj galerię w dół

Uroczysko Prodnia i najbliższa okolica zaskakują dzikością krajobrazu. Wędrówka po nadwiślańskich stokach i jarach to sama przyjemność.
2 z 4

Członkowie i sympatycy Koła Turystycznego „Fordon” w uroczysku Prodnia. Najmłodszą uczestniczką była 8-letnia Marcelina Frymark (na pierwszym planie). Prodnia to przykład, że tak piękne miejsca ukryte są niekiedy w bezpośredniej bliskości wielkich miast. Trzeba tylko o tym wiedzieć.
3 z 4

Uroczysko Prodnia i najbliższa okolica zaskakują dzikością krajobrazu. Wędrówka po nadwiślańskich stokach i jarach to sama przyjemność.