
Polski Czerwony Krzyż działa już sto lat. Wczoraj (25 listopada) rocznicę tę obchodził grudziądzki oddział. Były odznaki, podziękowania i łzy wzruszenia.

- Mamy dużo powodów do podziękowań, ponieważ wiele osób działa w Grudziądzu na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża, czyli najstarszej instytucji charytatywnej w naszym kraju - mówi Róża Lewandowska, prezes zarządu oddziału rejonowego PCK w Grudziądzu. I dodaje: - Nasz oddział zajmuje się nie tylko edukacją zdrowotną i rozwojem humanitaryzmu, ale mamy też punkt opieki nad chorym w domu, w ramach którego pomagamy ponad dwustu osobom. Zajmujemy się też promowaniem honorowego krwiodawstwa wśród młodzieży.

Za szczególne zasługi dla działalności PCK w Grudziądzu wręczono wczoraj odznaki honorowe Polskiego Czerwonego Krzyża. Najwyższym odznaczeniem uhonorowani zostali Hanna Gmińska, Jolanta Guściora-Urban oraz Zbigniew Wojanowski.

- To dla mnie wspaniałe wyróżnienie. Czuję się zaszczycona, dumna i spełniona - mówi Hanna Gmińska, która od 30 lat prowadzi punkt opieki nad chorym w domu działającym przy grudziądzkim oddziale PCK.
- Niestety kończę już swoją pracę. Niepokoi mnie, że chorych, którzy potrzebują pomocy przybywa, a brakuje chętnych do pracy. Dlatego zachęcam młode osoby do tego, by niosły pomoc osobom potrzebującym - mówi Hanna Gmińska.