Metoda na zawodowy sukces jest prosta - praca powinna być pasją. Tak jest w przypadku Urszuli Karczewskiej, która od zawsze marzyła, by uczyć. - Pochodzę z rodziny nauczycielskiej i nigdy nie miałam wątpliwości, że chcę pójść w ślady rodziców - mówi pani Urszula. - Wybór przedmiotu był kwestią drugorzędną. A matematykę zawsze lubiłam.
Najważniejszą zasadą, którą Urszula Karczewska wyznaje w swojej pracy to wykonywać ją najlepiej, jak potrafi. - Mam świadomość odpowiedzialności, jak na mnie spoczywa - mówi. - Mam poczucie misji i wiem, że to my kształtujemy przyszłe pokolenia.
Pani Urszula stara się więc zachęcać uczniów do wspólnego odkrywania matematyki. Bo to dziedzina wiedzy, która uczy logicznego myślenia, systematyczności i pracowitości. Choć nie wszystkich da się zainteresować w tym samym stopniu, Urszula Karczewska stara się, by każdy mógł znaleźć w matematyce coś ciekawego. - Jeśli tylko czas pozwala, przeprowadzam lekcje w formie gry i zabawy - dodaje nauczycielka. - W nauce geometrii bardzo przydaje się np. origami. Moi uczniowie mieli kiedyś za zadanie przedstawić scenki z życia matematyków. Niektórzy bardzo się w to zaangażowali.
Od trzech lat Urszula Karczewska pełni funkcję wicedyrektora szkoły. Ze względu na nowe obowiązki jej kontakt z klasami rozwijającymi zdolności matematyczne został ograniczony. - Mam nadzieję, że już w przyszłym roku się to zmieni - mówi. - Praca z uczniami o zainteresowaniach matematycznych bardzo mnie uskrzydla.
Czekamy na zgłoszenia
Jeśli znasz nauczyciela matematyki, który zasługuje na nominację w naszym plebiscycie, daj nam znać. Czekamy na telefony (056 619 99 19) oraz maile ([email protected]). Głosowanie na najlepszego matematyka już trwa na naszej stronie internetowej.