Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urszula Polak z ZNP: - To wstyd, żeby nauczyciele mieli takie pensje

Rozmawiała Kamila Mróz
- Karta Nauczyciela daje nam bezpieczeństwo
- Karta Nauczyciela daje nam bezpieczeństwo Lech Kamiński
- Nauczyciel długo zatrudniony w oświacie pamięta, że zawsze było coś ważniejszego niż jego wynagrodzenie - mówi Urszula Polak, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Toruniu.

- Wynagrodzenia nauczycieli od jakiegoś czasu wzrastają. Pedagodzy jednak nie są zadowoleni ze swoich pensji...
- Wynagrodzenia nauczycieli miały wzrosnąć o 50 proc. Do 2012 roku.

- Kto tak obiecał?
- M.in. premier Donald Tusk i minister edukacji Katarzyna Hall. A jak do tej pory pensje podniesiono o ok. 30 proc. To jest usprawiedliwione obiektywnymi przyczynami, m.in. kryzysem. Ale z drugiej strony nauczyciel długo zatrudniony w oświacie pamięta, że zawsze było coś ważniejszego niż jego wynagrodzenie. To wstyd, że ci, którzy edukują młodzież zarabiają tak mało. Przecież to edukacja społeczeństwa daje mu szansę rozwoju. Aby jednak do zawodu przychodzili młodzi, zdolni ludzie, z pasją tworzenia, trzeba im zaoferować przyzwoite zarobki. Dlatego pensje dla nauczycieli są inwestycją, poprzez człowieka, w rozwój gospodarki.

- A jak one powinny wyglądać?
- Związek postulował, aby nauczyciele wchodzący do zawodu nie zarabiali 82 proc. podstawy wymiaru, tak jak było do tej pory, ale 100 proc. Te zmiany zostały wprowadzone do Karty Nauczyciela. Nauczyciel dyplomowany ma już 185 proc. tej podstawy.

- Ta różnica między stażystą a dyplomowanym jest znaczna. To dobrze?
- Tak, ponieważ wchodzący do zawodu dopiero nabywa podstawowych umiejętności. Uczelnia daje mu podstawy teoretyczne. Stażysta musi więc być wspomagany przez opiekuna, który pomoże mu dobrze zrozumieć swoją rolę. Ale, gdy staje się już nauczycielem dyplomowanym, to do emerytury nie ma możliwości zarabiania więcej.

- Ile wówczas ma lat?
- 35-37. I w tym momencie następuje stabilizacja wynagrodzenia. A co dalej? Ewentualnie może liczyć na dodatki.

- Nauczyciele mają jednak gwarancję średnich zarobków, jeśli takich nie osiągają, to gmina musi im wypłacić wyrównanie. Ale mogą również zarobić więcej, bo stawek maksymalnych nikt im nie ustala.
- Dobrze przygotowany nauczyciel powinien mieć bezpieczeństwo pracy. Daje nam to Karta Nauczyciela, ale gminy nie umieją z niej korzystać. Nauczyciel nie musi dopracowywać godzin w drugiej szkole. W tej pierwszej można zwiększyć mu pensum.

- Tak się robi?
- Niestety, nie. Ponadto np. 1 proc. wynagrodzenia wszystkich nauczycieli jest przeznaczony na nagrody z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Z tego np. w Toruniu 70 proc. rozdaje prezydent, a pozostałe 30 dyrektorzy szkół. Ale przecież tę pulę można podnieść! Trzeba doceniać wagę pracy nauczycieli i oczywiście mieć na to środki. W Toruniu nie jest najgorzej, ale tam, gdzie nie ma pieniędzy na drogi i kanalizację, subwencja idzie na te cele.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska