Urzędnicy biedy nie klepią

Gospodarze gmin opublikowali oświadczenia majątkowe za 2010 rok. Rozliczyli się w nich z oszczędności i zarobków. Poinformowali również o posiadanych samochodach i kredytach. Ale tylko tych, których wartość przekracza 10 tys. złotych. Na brak pieniędzy narzekać nie może Jan Tesmer. Odłożył 180 tys. zł. W porównaniu z 2009 rokiem ta kwota zmalała jednak o 30 tys. zł.

Ma udział w banku

Tesmer mieszka w domu o powierzchni 94 m kw. Jego wartość to 83 tys. zł . Ma też wyceniane na ok. 500 tys. zł gospodarstwo . Jako wójt zarobił ok. 116 tys. zł. Do tego otrzymał jednak 174 tys. zł za tytoń oraz 44 tys. w ramach dopłat bezpośrednich z UE.
Co ciekawe gospodarz gminy Grudziądz posiada udział w łasińskim Banku Spółdzielczym. Przypomnijmy, że właśnie ten bank prowadzi obsługę finansową gminy. Został wybrany w przetargu.
Wójt spłaca kredyt zaciągnięty na łagodzenie skutków suszy.

Halina Kowalkowska, wójt gminy Gruta zaoszczędziła nieco ponad 9 tys. zł. Jest współwłaścicielką wartego 180 tys. mieszkania i wycenianego na 800 tys. zł gospodarstwa. W 2010 roku z tytułu emerytury wpłynęło na jej konto ponad 38 tys. zł. Jeździ audi A6 z 2002 roku.

Waluty na koncie

Henryk Szpringiel, wójt Rogóźna ma w banku 78 tys. zł, 5,5 tys. dolarów i 9,4 tys. euro.
Mieszka w domu o pow. 177,8 m kw. Jego wartość to 250 tys.
Wędzie gminy zarobił ponad 107 tys. zł. Jeździ seatem toledo z 2007 roku. Z kolei Ireneusz Maj, wójt Świecia nad Osą jest właścicielem volkswagena passata z 2002 roku. Jako wójt zarobił ponad 135 tysięcy złotych. Przez 2010 rok jego oszczędności wzrosły o 34,5 tysiąca złotych i wynoszą 42 tys. zł. Wójt Maj jest właścicielem mieszkania o wartości ok. 51 m kw. Wycenił je na ponad 25 tys. zł.
Majątki należą do wójtów i ich małżonek.