Wczoraj w Barcinie (pow. żniński) podczas patrolu policjanci zauważyli na jednym z parkingów mężczyznę, który stał przy samochodzie.
- Na widok radiowozu mężczyzna w pośpiechu opróżnił swoje kieszenie, wrzucił coś pod zaparkowane auto, a następnie zaczął uciekać - podaje nadkom. Krzysztof Jaźwiński, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Żninie. - Mundurowi zaczęli ściągać mężczyznę.
Ten ukrył się gdzieś na blokowisku.
- Wówczas policjanci wrócili na parking. Pod samochodem znaleźli 8 woreczków z białym proszkiem, które zabezpieczyli celem przeprowadzenia analizy - dodaje Jaźwiński. - Przeprowadzone badania chemiczne wykazały, że proszek to amfetamina.
W trakcie sprawdzania ulic przyległych do parkingu zauważyli mężczyznę, który rysopisem odpowiadał temu, który wcześniej wrzucił coś pod samochód i uciekł.
- Został zatrzymany. Okazał się nim 35-letni barcinianin. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na stwierdzenie, że to właśnie on jest właścicielem zabezpieczonej amfetaminy. Usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających - dodaje policja. - Następnie 35-latek decyzją prokuratora został zwolniony.
Czytaj e-wydanie »