
Do dziś kibice dopingując grudziądzką drużynę, malują hasła nawiązujące do GKM-u
(fot. Maryla Rzeszut)
Rewolucja organizacyjna w GTŻ i tworzenie spółki prawa handlowego stwarza możliwość powrotu do nazwy Grudziądzki Klub Motorowy. Stara się o to radny Tomasz Smolarek. - Chcę zebrać podpisy kibiców w tej sprawie - zapowiada.
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! Wycofano z sesji Rady Miejskiej w Grudziądzu uchwały o utworzeniu spółek akcyjnych w GTŻ i Olimpi, ale - zanim wrócą na kolejnej sesji - można załatwić sprawę nazwy nowej spółki.
Zobacz koniecznie: Po raz 52. wybieramy najpopularniejszego sportowca Kujaw i Pomorza. Każdy może zgłosić swojego kandydata
W projektach tych uchwał pisze się, że spółka prawa handlowego, która będzie prowadzić pierwszą drużynę żużlową, ma nazywać się Grudziądzki Klub Żużlowy SA.
- Można to jeszcze zmienić - uważa Tomasz Smolarek, radny PO.
Na jaką nazwę? - Może być tylko jedna: Grudziądzki Klub Motorowy. Aż się prosi, żeby ją przywrócić, przy okazji zmian, jakie zachodzą w GTŻ - tłumaczy radny Smolarek. - Nowa spółka akcyjna, która ma powstać, powinna się nazywać GKM SA.
Z sentymentem i radością przyjęliby to wierni grudziądzkiej drużynie od dziesięcioleci starsi kibice, ale i młodzi, którzy wciąż malują na transparentach i flagach skrót GKM. Pewnie i marketingowo lepiej "'sprzedałby się" GKM.
Kibice grudziądzcy:- Tylko GKM!

GKM jest na stadionie przy ul.Hallera wciąż obecny
(fot. Maryla Rzeszut)
Jeden z kibiców - Andrzej Gruszewski, zapytany o nazwę tworzonej spółki, zdecydowanie opowiada się za GKM. Dlaczego? - Tylko GKM! To legendarna nazwa! Poza tym, skoro był już GKM, później GTŻ, to po co kibicom mącić w głowach jeszcze innym skrótem: GKŻ?
Fakt, że GKM trwa w pamięci także wielu żużlowców. Na przykład Jacek Krzyżaniak, który jeździł w barwach już nowego GTŻ przyznawał: - Dla mnie to jest cały czas GKM. Wiadomo, z pewnych powodów nazwa się zmieniła, GTŻ rozpoczął nowy etap, ale GKM zakodował się w umysłach ludzi związanych z żużlem.
Nowa spółka nawiązałaby do pięknej, wieloletniej historii klubu. Czy nie ma przeszkód prawnych, by przywrócić nazwę GKM? Czy na nowy GKM nie powrócą zobowiązania sprzed lat, kiedy to ostatni zarząd GKM zostawił klub zadłużony... - Już to sprawdziliśmy. Prawnicy twierdzą, że GKM SA to byłby całkiem nowy twór, nie mający nic wspólnego, poza nazwą, z tamtym stowarzyszeniem. Można spokojnie wrócić do nazwy GKM - zapewnia Tomasz Smolarek.
Co trzeba zrobić, żeby twórcy nowej spółki zgodzili się nazwać ją GKM? - Będę ich o tym przekonywać. Zbiorę może z 1000 podpisów kibiców. To się uda. Czuję, że będę mieć w nich poparcie.
Będzie 100 akcji, po tysiąc złotych każda

Z plastronami GKM jeździli już jako juniorzy Paweł Staszek (z lewej) i Robert Dados
(fot. Maryla Rzeszut)
Założycielami spółki akcyjnej są: miasto-gmina Grudziądz, Stowarzyszenie GTŻ oraz Zbigniew Marek Fiałkowski i Zdzisław Cichoracki.
Kapitał zakładowy spółki ma wynosić 100 tys. zł. Jedna akcja kosztuje 1 tys. zł. Miasto wykupi 97 akcji, jedna będzie dla GTŻ oraz po jednej dla Zbigniewa Fiałkowskiego i Zdzisława Cichorackiego.
Kiedy radni przedyskutują dokładnie sprawę spółek, projekty uchwał wrócą na sesję 14 grudnia. Może ta, dotycząca spółki żużlowej, będzie zawierała już nowy zapis - że powstanie GKM?
Jak powinien nazywać się grudziądzki klub? Zapraszamy do dyskusji na naszym forum!
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje