https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga kierowcy! Przejazd kolejowy przy dawnych zakładach mięsnych w Grudziądzu zostanie zamknięty

Daniel Dreyer
Od poniedziałku 16 grudnia przez przejazd kolejowy  u zbiegu ul. Narutowicza i Chełmińskiej w Grudziądzu nie będzie można przejechać samochodem. Będzie można przejść albo przejechać rowerem.
Od poniedziałku 16 grudnia przez przejazd kolejowy u zbiegu ul. Narutowicza i Chełmińskiej w Grudziądzu nie będzie można przejechać samochodem. Będzie można przejść albo przejechać rowerem. Archiwum Polska Press
Od poniedziałku 16 grudnia przez przejazd kolejowy u zbiegu ul. Narutowicza i Chełmińskiej w Grudziądzu nie będzie można przejechać samochodem. Będzie można przejść albo przejechać rowerem.

Jak informuje Zarząd Dróg Miejskich w Grudziądzu: "z dniem 16 grudnia 2019 r. przekwalifikowaniu ulega przejazd drogowo–kolejowy, przy skrzyżowaniu ulicy Narutowicza z ulicą Chełmińską oraz linią kolejową nr 207 relacji Toruń Wschód – Malbork. Przejazd drogowo – kolejowy kat. B przekwalifikowany zostanie na przejście dla pieszych i przejazd dla rowerów kategorii E."

W praktyce oznacza to, że przez tory kolejowe samochodem w tym miejscu nie przejedziemy.

Na tym przejeździe do bardzo groźnego wypadku doszło w czerwcu. Pisaliśmy o tym m.in. tutaj.:
Jest nagranie z wypadku na przejeździe kolejowym w Grudziądzu [wideo]

"Decyzja o likwidacji przejazdu drogowo–kolejowego jest następstwem przeprowadzonej kontroli bezpieczeństwa, wykonanej na polecenie Biura Bezpieczeństwa PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., przy udziale zarządcy linii kolejowej i zarządcy drogi " - czytamy w komunikacie przesłanym do mediów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Al Paca
13 grudnia, 22:42, Gość:

Platfusy umilają nam życie na każdym kroku. Dziękujemy!

14 grudnia, 20:10, Al Paca:

Przejazd likwiduje PLK. PLK to spółka panstwowa, czyli Pis.

15 grudnia, 10:41, Gość:

Komuch-platformiarz

Stalem sobie dzis przez 10 minut obok tego przejazdu. W ciągu tych 10 minut jeden samochód ( CG) podjechał od strony zakazu, ale zorientował się w wycofał i krótko później drugi (CGR) bez żadnego wahania przejechał przez zakaz. O przejezdzaniu pod ledwo otwierającym sie szlabanami nawet nie wspomnę. Jak ktoś tam zrobił audyt przez 8 godzin, to takich przypadków miał dziesiątki.

Więc sorry, ale decyzja na 100 procent właściwa.

G
Gość
13 grudnia, 22:42, Gość:

Platfusy umilają nam życie na każdym kroku. Dziękujemy!

14 grudnia, 20:10, Al Paca:

Przejazd likwiduje PLK. PLK to spółka panstwowa, czyli Pis.

Komuch-platformiarz

G
Gość
14 grudnia, 20:28, Doktor Aku al-Ban:

Początkowo byłem przeciwko likwidacji tego przejazdu. Ale jak się trochę pomyśli... przede wszystkim od strony Narutowicza tam jest zakaz wjazdu notorycznie łamany przez cwaniaków, których w naszym wykształconym mieście nie brakuje. Cwaniak przejeżdża zakaz, zatrzymuje się przed Chelminska i właśnie wtedy pociąg może mu wjechać dokladnie w tyleczek.

Druga sprawa to piesi idący wzdłuż Chelminskiej. Oni zgodnie z prawem mają pierwszeństwo przed skrecajacymi, ale ponieważ nie ma tam zebry, praktycznie nikt tego nie respektuje. To drugie zagrożenie bezpieczeństwa.

Trzecie zagrożenie to takie, że skrecajacy z Chelminskiej albo w lewo albo w prawo mogą zostać zaskoczeni zamykajacym się szlabanami i gwaltownie zahamowac blokując jazdę w kierunku miasta lub wręcz powodując kolizje.

Wystarczy, czy podawać dalsze powody? Aha i dziś ZAPOBIEGA się niebezpiecznym zdarzeniom, a nie budzi po fakcie.

I tak to wygląda. Aut przybywa a ulice ciągle takie same. Do tego pseudo kierowcy co drugi z komóreczką, brak elementarnych zasad i znajomości przepisów ruchu drogowego itd. itd. ZDM w Grudziądzu to... [wulgaryzm] - nie ogarniają tego, dlatego PKP o zrobi za nich w swoich odcinkach. Szkoda że tramwaje nie mają takiej mocy sprawczej w sprawie ruchu.

D
Doktor Aku al-Ban

Początkowo byłem przeciwko likwidacji tego przejazdu. Ale jak się trochę pomyśli... przede wszystkim od strony Narutowicza tam jest zakaz wjazdu notorycznie łamany przez cwaniaków, których w naszym wykształconym mieście nie brakuje. Cwaniak przejeżdża zakaz, zatrzymuje się przed Chelminska i właśnie wtedy pociąg może mu wjechać dokladnie w tyleczek.

Druga sprawa to piesi idący wzdłuż Chelminskiej. Oni zgodnie z prawem mają pierwszeństwo przed skrecajacymi, ale ponieważ nie ma tam zebry, praktycznie nikt tego nie respektuje. To drugie zagrożenie bezpieczeństwa.

Trzecie zagrożenie to takie, że skrecajacy z Chelminskiej albo w lewo albo w prawo mogą zostać zaskoczeni zamykajacym się szlabanami i gwaltownie zahamowac blokując jazdę w kierunku miasta lub wręcz powodując kolizje.

Wystarczy, czy podawać dalsze powody? Aha i dziś ZAPOBIEGA się niebezpiecznym zdarzeniom, a nie budzi po fakcie.

K
Kierowca
13 grudnia, 23:41, Marian:

Wystarczy ograniczyć prędkość pojazdu szynowego i nie będzie problemu lub go w ogóle zamurowac. Janulka Dzieciola by tak nie zmasakrowali jesli ten szynobus by jechal wolniej ,maszynisci wiedza ze sa przejazdy to sami winni tez uważać. Jestem ciekaw co zrobia z drogami gdzie gina ludzie,tylko beda mogli z nich korzystać piesi i rowerzysci?dziwne decyzje.

Dlaczego pociągi miałyby zwalniać przed przejazdami. Ja zawsze wybieram szybkość, czyli właśnie pociąg.

A
Al Paca
13 grudnia, 22:42, Gość:

Platfusy umilają nam życie na każdym kroku. Dziękujemy!

Przejazd likwiduje PLK. PLK to spółka panstwowa, czyli Pis.

M
Maszynista
13 grudnia, 23:52, Gość:

Jak by zamknęli ten przejazd gdzie ciężarówki biedronki jeżdżą na magazyny ,to dopiero by się działo.Portugalczyk by się odezwał, a my ,nasze opinie się chyba nie liczą.

Przejazd do centrum Biedronki ma szlabany powiązane z sygnalizacją na skrzyżowaniu. Zamykają się szlabany - masz czerwone dla skrętu. Dlatego tam jest bezpiecznie, a na Narutowicza nie.

J
Ja

Przejazd w białym borze o którym było głośno tydzień temu też do zamknięcia?? W tym mieście decyzję podejmują jacyś dziwni ludzie. Pan na tym nagraniu, który prowadził ten samochód może nie powinien mieć uprawnień do prowadzenia. (Skoro nie widział pociągu i opadających szlabanów). Przykład Pana w wieku 70 lat hahaha. Rozumiałbym jakby częściej dochodziło do takich sytuacji.

G
Gość

Ciężko żeby przejazd był niebezpieczny skoro ma światła i półrogatki, a jego awaryjność nie jest taka jak na Południowej czy w Mniszku. Ciężko odpowiadać za debili, którzy omijają te pół rogatki, ale to też można by poprawić dodając dłuższe szlabany albo zainstalować pełne rogatki (chociaż od strony Chełmińskiej). Ciężko stworzyć niebezpieczną sytuację na tym przejeździe, który i tak zamyka się dość szybko, a jeśli ktoś chce stworzyć to nawet na najbardziej zabezpieczonym przejeździe stworzy zagrożenie...

G
Gość

Przejechałem tamtędy kilkaset razy w ciągu swojego życia i nie zauważyłem aby było ono w jakikolwiek sposób niebezpieczne. W tym momencie 18komentarzy które to potwierdzają. Kolejna zła decyzja... Niech zamontuja znaki stóp na przejazdach a nie likwidują.

G
Gość
13 grudnia, 13:31, Gość:

Ile tych pociągów tam przyjeżdża przez cały dzień? Czy osoba prowadząca pociąg rozpędza się do 70 km/h z przedmieścia lub dworca głównego? Przecież to paranoja, aby mieszkańcom miasta utrudniać znacząco komunikację, skoro przejeżdża tą drogę przez cały dzień może kilka składów... jak ktoś ma wpaść pod pociąg bo jest nieostrożny to jak nie zrobi tego na Narutowicza, to zrobi to na innym przejeździe... czym różni się ten przejazd od innych? Może zamknijmy też przejazd wtedy przy Auchan w stronę Rudnika... może zamknijmy również ten, który jest przy ulicy Nad Torem... bo... po co ryzykować? A tam przecież pociąg już trochę szybciej jedzie...

Zlikwidować kolej

G
Gość
13 grudnia, 22:42, Gość:

Platfusy umilają nam życie na każdym kroku. Dziękujemy!

Niech sobie dyrektorka u siebie w Świeciu zamyka albo zastępca u siebie w w Starym F.

G
Gość

Jak by zamknęli ten przejazd gdzie ciężarówki biedronki jeżdżą na magazyny ,to dopiero by się działo.Portugalczyk by się odezwał, a my ,nasze opinie się chyba nie liczą.

G
Gość

Mam propozycję.Moze biznesmeni grudziadzcy którzy budują hotele , rozbodowuja swoje chacjedy,dadza kase na wiadukt lub kładkę.

M
Marian

Wystarczy ograniczyć prędkość pojazdu szynowego i nie będzie problemu lub go w ogóle zamurowac. Janulka Dzieciola by tak nie zmasakrowali jesli ten szynobus by jechal wolniej ,maszynisci wiedza ze sa przejazdy to sami winni tez uważać. Jestem ciekaw co zrobia z drogami gdzie gina ludzie,tylko beda mogli z nich korzystać piesi i rowerzysci?dziwne decyzje.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska