Niecodzienną napaść zgłosiła siostra poszkodowanego 18-latka z Bielawy na Dolnym Śląsku - podaje portal mmwroclaw.pl.
Trzech młodych mężczyzn wracało do domu. Jeden z chłopaków został z tyłu, nagle małpa chwyciła go za nogi i zaczęła nim szarpać i rzucać, a on krzyczał. Podbiegli jego koledzy, uwolnili go, używając gazu łzawiącego. Potem uciekli, nie oglądając się za siebie. Rano wrócili pozbierać zgubione podczas ucieczki telefon i dokumenty.
Chłopak miał zadrapania, był potłuczony. Zrobiono mu w szpitalu obdukcję.
Straż miejska zwierzęcia nie znalazła. Możliwe, że ktoś trzyma szympansa w domu. Ktoś widział, jak pewien mężczyzna wyprowadza szympansa na łańcuchu do lasu. Następnego dnia inne osoby również rozmawiały o mężczyźnie, który trzyma w domu czy piwnicy takie zwierzę.
źródło: MMWroclaw.pl
Czytaj e-wydanie »