Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwielbia góry, piękne niebo i kolory. Stara się uchwycić chwilę w kadrze

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Katarzyna Błaszkiewicz jest druhną, wyjeżdża do akcji i bez taryfy ulgowej nosi ciężki sprzęt. W wolnych chwilach „poluje” z aparatem.

Fotografie Katarzyny Błaszkiewicz z pewnością każdy z nas widział nie raz. W wielu przypadkach nie zdajemy sobie sprawy, że autorem zdjęć, na których pojawiają się urocze krajobrazy Skępego, jest właśnie jego 28 - letnia mieszkanka. Kasia skończyła administrację w Toruniu i nigdy nie myślała, by studiować fotografię. Obawiała się, że przesyt mógłby spowodować odwrotne skutki niż zamierzone, że robienie zdjęć byłoby dla niej męką, a nie ogromną przyjemnością.

Zanim zdradzimy, gdzie pojawiają się zdjęcia Kasi, opowiemy, jak zaczęła się wędrówka przez życie z aparatem w dłoni i najlepiej... świetnym obiektywem. Rodzinne albumy w domu państwa Błaszkiewiczów pękają w szwach. Na większości zdjęć jest mała Kasia lub nieco większa dziewczynka. Kasia w sukience, Kasia na wycieczce itd...- Chyba tę pasję odziedziczyłam w genach, bo tata od zawsze robił zdjęcia. Teraz też często biega z aparatem - zdradza nasza bohaterka.

Teraz jest na odwrót. Kasia nie ma swojej aktualnej fotografii, za to wszyscy wkoło, łącznie z jej psem, mają dużo zdjęć.

- Od kilku lat jestem druhną. Podczas uroczystości wszyscy już wiedza, że będę mieć aparat , a mnie nigdy nie ma mnie na zdjęciach - mówi. - Nawet nie wiem, czy posiadam zdjęcie w mundurze.

Wrodzonej pasji i talentowi, trzeba jednak pomóc. Mieszkanka Skępego od małego kocha góry. Coroczne wyjazdy kończyły się mnóstwem zdjęć do wywołania. - Nigdy nie mogłam uchwycić piękna gór. Miałam jakiś zwykły aparat, który nie sprawdzał się dobrze - opowiada. - Choć zdjęcia tak na dobre zaczęłam robić, gdy miałam staż w miejscowej bibliotece.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Tam robiła głównie reportaże z imprez. Zdarzały się zdjęcia miasta i gminy. - To jednak nie było takie profesjonalne ujęcie - przyznaje. - Jestem bardzo krytyczna wobec siebie i staram się wybierać, z setek zrobionych ujęć, tylko kilka najlepszych.

Po jednym z powrotów z gór postanowiła kupić lustrzankę. Wybór padł na Nikona D3100, na którym sama uczyła się pracować. - Szukałam informacji w internecie, książkach, na blogach fotografów, których do tej pory podglądam. Tak około pięciu lat temu zaczęła się moja przygoda z chwilami ujętymi w kadr.

Aparat zmieniła, ale nadal obserwuje prace innych, stara się jednak nadać swoim fotografiom własny styl. - Uwielbiam piękne niebo i nasycone kolor - przyznaje mieszkanka Skępego.

Najlepsze wywołuje i wkłada do albumu. Najczęściej fotografuje krajobrazy. Skępe i okolice przeszła z aparatem wzdłuż i wszerz. Gdy tylko jest ładna pogoda wychodzi na „polowanie”. Zresztą aparat ma bardzo często przy sobie. Nie ma go, gdy jedzie do akcji. - Jestem po kursie podstawowym i biorę udział w wyjazdach. Często jest tak, że gdy dostajemy sygnał o wyjeździe razem z tatą, który też działa w OSP, biegniemy do jednostki. Nie ma czasu zabierać sprzętu, zresztą za dużo jest wtedy pracy - przyznaje.

Kurs zrobiła cztery lata temu i nadal działa w szeregach straży. Zrezygnowała jedynie z wędkowania - również pasja po tacie. - Teraz ziałam w miejscowym stowarzyszeniu „Okoń”. Wolę chodzić i robić zdjęcia niż przesiadywać z wędką w jednym miejscu - mówi. - Jestem na każdej ich imprezie.

Zdjęcia Kasi można zobaczyć na stronie internetowej miasta i gminy, ulotkach, po współpracy z dr Krajewskim jedno ze zdjęć klasztoru ukazało się na widokówce, kilka górskich ujęć znalazło się na portalu o górach. Można je znaleźć w dwóch albumach wydanych przez klasztor. Fotografie Kasi można także podglądać na jej facebooku. - Często ludzie piszą, że dzięki nim wrócili do rodzinnych stron, że bardzo im się podobają. Zawsze przyjmuje krytykę i chcę, by je komentowano. Rodzina zawsze mówi, że są rewelacyjne, za bardzo im nie wierzę - uśmiecha się.

Na swoim koncie ma też wiele nagród: pierwsze miejsce i grand prix w konkursach organizowanych przez klasztor. W edycji ogólnopolskiego konkursu foto-festwial.pl zdobyła wyróżnienia. Ostatnio jej fotografię jeziora Małego można było podziwiać w Sejmie, gdzie znalazły się najlepsze prace wyłonione w konkursie Parlamentarnego Zespołu na rzecz Rozwoju Turystyki i Promocji Regionu Kujawsko - Pomorskiego. Już szykuje aparat na kolejne. Powodzenia!

Tekst również w "Tygodniku Lipnowskim".

INFO Z POLSKI odc. 33 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (27 kwiecień - 4 maj 2017)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska