Od wczoraj Jerzyprotestuje pod białoruską ambasadą (wcześniej był pod gmachem Ministerstwa Spraw Zagranicznych). Spotkał się też z premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem. Zapewnił, że jest zadowolony z działań szefa rządu, mniej z dokonań MSZ.
Jak ocenia dotychczasowe działania władz b. minister spraw zagranicznych Władysław Bartoszewski? - Popieram apel premiera Marcinkiewicza, mam do niego zaufanie jako do szefa rządu. Nie wiem natomiast, co władze zrobiły, aby pokojowymi drogami wynegocjować coś więcej. Na ogół w dyplomacji skuteczne są działania poufne, a nie publiczne. Gdybym dziś był szefem MSZ, to znałbym inną dokumentację, miałbym inne wiadomości. Prof. Bartoszewski gościł wczoraj w Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego wgdzie m.in. promował swoją książkę "Warto być przyzwoitym".
Mariusz Maszkiewicz został skazany na 15 dni aresztu za udział w wiecu białoruskiej opozycji, protestującej przeciwko sfałszowanym wyborom prezydenckim. Od kilku dni przebywa w szpitalu. Białoruskie władze nie chcą zaliczyć pobytu na leczeniu do okresu odbywania kary.
Premier zapowiedział dalsze kroki w sprawie b. ambasadora; chce by doszło do spotkania Maszkiewicza z niezależnymi lekarzami.