- W powiecie rypińskim jest siedem tysięcy niepełnosprawnych osób. Nie widać ich na co dzień, dopiero takie imprezy dają okazję zobaczenia ilu ich jest - mówił starosta Adam Łapkiewicz. - Bar Radości pokazuje rozmiar nieszczęścia tych ludzi i to, że trzeba im okazać wiele, wiele serca.
_Bal odbywa się co roku. Na pomysł zorganizowania takiej zabawy wpadły: kierowniczka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Ewa Witkowska i szefowa Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana" w Rypinie Zenobia Rogowska. Pomaga im Gabriel Witkowski ze Związku Harcerstwa Polskiego.
- _Zawsze zastanawiamy się czy kolejny raz bal się odbędzie - mówi Ewa Witkowska. - _Pukamy do drzwi, szukamy sponsorów. Pomaga nam około dwunastu przedsiębiorców i instytucji. Jest czasem tak, że sami przychodzą i ofiarowują pomoc. To dla nas budujące.
_W minionym roku bal miał charakter charytatywny, Rypińskie Zrzeszenie Przedsiębiorców i Pracodawców wylicytowało słoneczko - symbol imprezy - a dochód przeznaczono na rehabilitację niepełnosprawnej mieszkanki Sosnowa w gminie Rogowo. Wczoraj wszyscy spotkali się po to, by się wspólnie dobrze bawić. Przed przybyłymi zaprezentował się teatrzyk Szkoły Podstawowej nr 3 "Skrzat", zespół "Kamerton" z Nadroża (gmina Rogowo), uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej "Nadzieja" i Środowiskowego Domu Samopomocy z Rypina.
VI Bal Radości
Adrianna Ośmiałowska
Wczoraj w sali gimnastycznej Szkoły podstawowej nr 3 w Rypinie odbyła się doroczna zabawa integracyjna dla osób niepełnosprawnych. Wzięło w niej udział 600 osób.