
Pogoda nieco pokrzyżowała szyki organizatorom. - Od rana odbierałem telefony, czy pomimo deszczu impreza się odbędzie. Nie mogłem odwołać, zapowiedzieli się goście nawet z okolic Torunia - informował nas Andrzej Andrzejewski, właściciel „Rancza u Amadeusza” w Bielawach. Wraz z Ekomuzeum Doliny Noteci zaprasza on chętnych raz w roku na ranczo na darmową imprezę z atrakcjami. W tym roku atrakcji nieco mniej, np. z powodu deszczu nie rozstawiono dmuchanych zjeżdżalni, bo kto by po takich mokrych zjeżdżał . Ale i tak goście mieli co robić. Furorę - jak zawsze - robiło mini zoo, które można było zwiedzać do woli. Dodatkowo z Rozwarzyna przywieziono na ranczo alpaki. Całe rodziny brały udział w zabawach i konkurencjach, które proponowali gospodarze. Dla głodnych przygotowano ciasto, kiełbaski z grilla, chleb ze smalcem.
Czy uda się skończyć z plastikiem?

Całe rodziny brały udział w zabawach i konkurencjach, które proponowali gospodarze.

Całe rodziny brały udział w zabawach i konkurencjach, które proponowali gospodarze.

Całe rodziny brały udział w zabawach i konkurencjach, które proponowali gospodarze.