Etniczny zawrót głowy
Klub Od Nowa już po raz szósty był gospodarzem Etnicznego Zawrotu Głowy. Na festiwal zjechali sympatycy dobrej zabawy z całego kraju.
Publiczność rozgrzały przede wszystkim koncerty, wystąpili m.in. Balkan Sevdah i Południca. Dodatkowo mogliśmy nacieszyć oczy różnorodnymi pokazami - szczególnie gorąco wypadł hawajski taniec hula.
- Bardzo lubię muzykę macedońską, bułgarską, nie za często mamy możliwość, żeby posłuchać jej na żywo, a tutaj była świetna okazja - mówi Regina z grupy tańca irlandzkiego Avalon. - Zachwycił mnie też zespół prezentujący flamenco.
Wydarzeniom muzycznym towarzyszyły warsztaty i jarmark rękodzieła. Mogliśmy znaleźć przede wszystkim oryginalną biżuterię, ale nie tylko. - Torby, zabawki, sakiewki, pokrowce na telefony - wymienia Dorota spod Tucholi, właścicielka sklepu "Mandala". - Wszystko wykonuję ręcznie, bez żadnej maszyny, dzięki temu wyroby są solidne i niepowtarzalne. Babcia nauczyła mnie robić na szydełku, wpoiła we mnie miłość do rękodzieła gdy miałam 10 lat.
Imprezie towarzyszyło otwarcie wystawy zdjęć Michała Kochańczyka "Moja Etiopia", prezentowanej w Galerii 011.
Czytaj e-wydanie »