Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vita kontra Spamed, czyli definitywny koniec przyjaźni

BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
Nic nie zapowiadało, że sprawy potoczą się w taki sposób. Na początku roku Spamed walczył z Bonusem o budynek przy ul. Szkolnej, gdzie mieści się także Vita. To właśnie w jej pomieszczeniach szef Spamedu Sławomir Kuczyński pokazywał dziennikarzom, że ma kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Nic nie zapowiadało, że sprawy potoczą się w taki sposób. Na początku roku Spamed walczył z Bonusem o budynek przy ul. Szkolnej, gdzie mieści się także Vita. To właśnie w jej pomieszczeniach szef Spamedu Sławomir Kuczyński pokazywał dziennikarzom, że ma kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
Policja ma co robić. Nic nie wskazuje na to, że szybko upora się z przesłuchaniem 400 osób, które wypełniły deklaracje do pielęgniarek środowiskowych.

Sprawa ciągnie się od połowy września. Wtedy na policję trafiło doniesienie o podejrzeniu oszustwa w kwestii wypełniania deklaracji wyboru pielęgniarki środowiskowej.

Tak naprawdę jednak historia zaczęła się w momencie ogłoszenia przez Narodowy Fundusz Zdrowia kolejnego konkursu na świadczenia zdrowotne. O usługi pielęgniarskie starały się wtedy dwa podmioty - Vita, zajmująca się świadczeniami pielęgniarskimi, oraz Spamed, który od tego roku przejął przychodnię przy ul. Szkolnej.

Poprzednio, czyli w czasie, kiedy obsługą pacjentów w gminie zajmowała się przychodnia Bonus, pielęgniarki miały swój własny kontrakt i to właśnie one świadczyły usługi pielęgniarskie pacjentom Bonusa. Panie przypuszczały, że tak będzie nadal. Warto przypomnieć, że obie instytucje na początku były w bardzo przyjaznych stosunkach, bo w czasie, kiedy Bonus nie chciał opuścić przychodni, to właśnie panie z Vity pomagały zbierać dla Spamedu deklaracje od pacjentów. To także właśnie Vita i jej szefowa Zdzisława Skórczewska, zaprosiła do swoich pomieszczeń szefa Spamedu Sławomira Kuczyńskiego, podczas konfliktu o przychodnię. Sytuacja zmieniła się, kiedy Spamed zatrudnił pielęgniarki i co za tym idzie, wystąpił o kontrakt do NFZ.

Przeczytaj także: Po kontroli NFZ jest zielone światło dla Spamedu

Konflikt narastał, zaczęło się też zbieranie deklaracji.
Każda z przesłuchiwanych osób zeznaje, w jakich okolicznościach podpisała deklarację i do jakiego zakładu opieki zdrowotnej. - Chodzi o to, czy osoby te były świadome, jakie deklaracje podpisują - dodaje Wieczorek. - Chodzi też o nieprawidłowości w datach sporządzenia deklaracji.
W [
sępoleńskiej](http://kujawsko-pomorskie.regiopedia.pl/wiki/gmina-sepolno-krajenskie) służbie zdrowia znów wrze. W ratuszu deklarują, że w konflikt nie będą się wtrącać.
- Każdy ma prawo wystąpić o świadczenie usług - mówi burmistrz Waldemar Stupałkowski. - Między stronami ta sprawa po prostu nie została dogadana.
A gdzie świadczenia pielęgniarskie wybrał burmistrz, który zapewne także trafi na przesłuchanie? - Jestem w Vicie - odpowiada Stupałkowski. Wiadomości z Sępólna i okolic**

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska