Dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej firma Wolltexpol z Barcina, producent kołder i poduszek, wzbogaci się o maszyny o wartości 283 tys. euro i zatrudni nowych pracowników.
- Od wielu lat marzyła nam się pikowarka, wyszywająca na kołdrach różne wzory – mówi Andrzej Sieradzki, właściciel firmy Wolltexpol z Barcina (tutaj jest sylwetka A.S. ) , producenta kołder wełnianych i tradycyjnych, a także poduszek. - Kiedy więc ogłoszony został program RPO na lata 2007-2013, wyszukaliśmy w nim miejsce dla siebie. Postanowiliśmy sięgnąć po środki na wsparcie inwestycji przedsiębiorstw. Niedawno podpisaliśmy z urzędem marszałkowskim umowę w tej sprawie.
Pikowarka i coś jeszcze
W ramach unijnego programu firma – oprócz pikowarki – kupi także cztery maszyny do szycia, wykonujące jednocześnie kilka czynności: stebnowanie, obcinanie i lamowanie. W Wolltexpolu pojawi się także rolomat, urządzenie dzięki któremu nie trzeba będzie kupować opakowań foliowych na zewnątrz.
Tutaj jest galeria zdjęć z firmy Wolltexpol
Dzięki nowym inwestycjom w barcińskiej firmie powstanie sześć miejsc pracy, a może nawet więcej. Załoga, z obecnych 10, zwiększy się więc o co najmniej 60 procent, a produkcja, sięgająca dziś 2 tysiące sztuk miesięcznie może być nawet trzykrotnie większa.
Będzie sklep internetowy!
– Muszą być jednak odbiorcy – podsumowuje właściciel firmy. Ale i o rozwiązaniu tego problemu już myśli. Chce startować w kolejnych unijnych konkursach i ubiegać się o wsparcie na udział w zagranicznych targach, by poszerzyć rynek. Dziś firma działa na polskim rynku. Kołdry w Wolltexpolu kupić można w ponad 100 placówkach, firma ma też kilku strategicznych klientów, odbierających duże ilości produktów. Chce też uruchomić własny sklep internetowy.
