
W beczkach w Inowrocławiu wypalali odpady. Smród był okropny [zdjęcia]
Do Straży Miejskiej wpłynęło zgłoszenie w sprawie wypalania odpadów na terenie strefy gospodarczej przy ulicy Towarowej w Inowrocławiu.
Na miejscu strażnicy stwierdzili 4 beczki oraz obok stertę czyściwa nasączonego substancjami chemicznymi pochodzącymi prawdopodobnie z jakiegoś zakładu produkcyjnego.
- W beczkach było wypalane to czyściwo. Wokół unosił się nieprzyjemny zapach. Funkcjonariusze pobrali próbkę popiołu z beczek. Okazało się, że te same odpady zostały również wyrzucone przy ul. Marcinkowskiego. Funkcjonariusze po przeszukaniu tych odpadów ustalili, że pochodzą one z jednej z firm z siedzibą w województwie mazowieckim. Ustalili również firmę, która odebrała te odpady do utylizacji. Firma ta również ma swoją siedzibę w województwie mazowieckim - relacjonują strażnicy miejscy.
Z ustaleń strażników wynika, że odpady te miały trafić do kolejnych firm zajmujących się utylizacją tego rodzaju odpadów. Został również zabezpieczony monitoring z firm znajdujących się przy tej ulicy.
- Okazuje się, że odpady zostały spalone na ulicy Towarowej oraz podrzucone na ulicę Marcinkowskiego przez tą samą osobę poruszającą się białym busem - dodają strażnicy.
Sprawę bada policja. Odpady zostały uporządkowane.

W beczkach w Inowrocławiu wypalali odpady. Smród był okropny [zdjęcia]
Do Straży Miejskiej wpłynęło zgłoszenie w sprawie wypalania odpadów na terenie strefy gospodarczej przy ulicy Towarowej w Inowrocławiu.
Na miejscu strażnicy stwierdzili 4 beczki oraz obok stertę czyściwa nasączonego substancjami chemicznymi pochodzącymi prawdopodobnie z jakiegoś zakładu produkcyjnego.
- W beczkach było wypalane to czyściwo. Wokół unosił się nieprzyjemny zapach. Funkcjonariusze pobrali próbkę popiołu z beczek. Okazało się, że te same odpady zostały również wyrzucone przy ul. Marcinkowskiego. Funkcjonariusze po przeszukaniu tych odpadów ustalili, że pochodzą one z jednej z firm z siedzibą w województwie mazowieckim. Ustalili również firmę, która odebrała te odpady do utylizacji. Firma ta również ma swoją siedzibę w województwie mazowieckim - relacjonują strażnicy miejscy.
Z ustaleń strażników wynika, że odpady te miały trafić do kolejnych firm zajmujących się utylizacją tego rodzaju odpadów. Został również zabezpieczony monitoring z firm znajdujących się przy tej ulicy.
- Okazuje się, że odpady zostały spalone na ulicy Towarowej oraz podrzucone na ulicę Marcinkowskiego przez tą samą osobę poruszającą się białym busem - dodają strażnicy.
Sprawę bada policja. Odpady zostały uporządkowane.

W beczkach w Inowrocławiu wypalali odpady. Smród był okropny [zdjęcia]
Do Straży Miejskiej wpłynęło zgłoszenie w sprawie wypalania odpadów na terenie strefy gospodarczej przy ulicy Towarowej w Inowrocławiu.
Na miejscu strażnicy stwierdzili 4 beczki oraz obok stertę czyściwa nasączonego substancjami chemicznymi pochodzącymi prawdopodobnie z jakiegoś zakładu produkcyjnego.
- W beczkach było wypalane to czyściwo. Wokół unosił się nieprzyjemny zapach. Funkcjonariusze pobrali próbkę popiołu z beczek. Okazało się, że te same odpady zostały również wyrzucone przy ul. Marcinkowskiego. Funkcjonariusze po przeszukaniu tych odpadów ustalili, że pochodzą one z jednej z firm z siedzibą w województwie mazowieckim. Ustalili również firmę, która odebrała te odpady do utylizacji. Firma ta również ma swoją siedzibę w województwie mazowieckim - relacjonują strażnicy miejscy.
Z ustaleń strażników wynika, że odpady te miały trafić do kolejnych firm zajmujących się utylizacją tego rodzaju odpadów. Został również zabezpieczony monitoring z firm znajdujących się przy tej ulicy.
- Okazuje się, że odpady zostały spalone na ulicy Towarowej oraz podrzucone na ulicę Marcinkowskiego przez tą samą osobę poruszającą się białym busem - dodają strażnicy.
Sprawę bada policja. Odpady zostały uporządkowane.

W beczkach w Inowrocławiu wypalali odpady. Smród był okropny [zdjęcia]
Do Straży Miejskiej wpłynęło zgłoszenie w sprawie wypalania odpadów na terenie strefy gospodarczej przy ulicy Towarowej w Inowrocławiu.
Na miejscu strażnicy stwierdzili 4 beczki oraz obok stertę czyściwa nasączonego substancjami chemicznymi pochodzącymi prawdopodobnie z jakiegoś zakładu produkcyjnego.
- W beczkach było wypalane to czyściwo. Wokół unosił się nieprzyjemny zapach. Funkcjonariusze pobrali próbkę popiołu z beczek. Okazało się, że te same odpady zostały również wyrzucone przy ul. Marcinkowskiego. Funkcjonariusze po przeszukaniu tych odpadów ustalili, że pochodzą one z jednej z firm z siedzibą w województwie mazowieckim. Ustalili również firmę, która odebrała te odpady do utylizacji. Firma ta również ma swoją siedzibę w województwie mazowieckim - relacjonują strażnicy miejscy.
Z ustaleń strażników wynika, że odpady te miały trafić do kolejnych firm zajmujących się utylizacją tego rodzaju odpadów. Został również zabezpieczony monitoring z firm znajdujących się przy tej ulicy.
- Okazuje się, że odpady zostały spalone na ulicy Towarowej oraz podrzucone na ulicę Marcinkowskiego przez tą samą osobę poruszającą się białym busem - dodają strażnicy.
Sprawę bada policja. Odpady zostały uporządkowane.