https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W budynku gorzelni Janturu w Nieszawie ruszyła produkcja. Nieco inna

Jadwiga Aleksandrowicz
Nieszawski Copernicus na targach w Kielcach. Z lewej: Sebastian Majchrzak,regionalny kierownik sprzedaży na Lublin i okolice, w środku interesant, z prawej Michał Umerli, dyrektor handlowy fabryki
Nieszawski Copernicus na targach w Kielcach. Z lewej: Sebastian Majchrzak,regionalny kierownik sprzedaży na Lublin i okolice, w środku interesant, z prawej Michał Umerli, dyrektor handlowy fabryki Fot. FC
Mariusz Pawłowski, prezes zarządu Fabryki Copernicus Spółki z o.o. odcina się od niechlubnie zakończonej historii Janturu i nie ukrwa, że plany rozwojowe nowej fabryki są ambitne.

Do historii nie wracają

Dla miasteczka takiego, jak Nieszawa, w którym jest duże bezrobocie, uruchomienie nowego podmiotu gospodarczego ma istotne znaczenie. Nie tylko podatki płynące do kasy miasta, ale także nadzieja na pracę dla mieszakńców, poszukujących zatrudnienia.

- Kiedyś pracowało tu ze dwieście ludzi. Żal było patrzeć, jak to wszystko padło, a potem stało puste - nie ukrywa jeden z byłych pracowników, prosząc o anonimowość. Przypomina niechlubny upadek gorzelni.

- Znam tę historię - uśmiecha się Mariusz Pawłowski, prezes zarządu Fabryki Copernicus Sp. z o.o. , która kupiła budynki i linię do rozlewania trunków od poprzedniego właściciela, czyli PomorskiejWódek w Borczu. Ten zaś kupił ten obiekt od syndyka masy upadłości dawnego Janturu.

- Nie wracamy do przeszłości. Jantur,jego właściciele, a także właściciele Pomorskiej Fabryki Wódek nie mają z naszą spółką, ani ze spółka - matką spod Szczecina nic wspólnego - zaznacza. Spółka - matka to Skraw- Met. Zajmuje się produkcją cylindrów hydraulicznych. - To nie jedyny profil produkcji. Prowadzi szeroką działalność - zaznacza prezes zarządu nieszawskiej fabryki.

Podkreśla, że firma ma wyłącznie polski kapitał i że stawia na wysoką jakość. Taki kurs przyjęto też w nieszawskiej Fabryce Copernicus Sp. z o.o. , bo tak brzmi nazwa nowego właściciela pogorzelnianych nieruchomości. - Kupując budynki w Nieszawie, nabyliśmy razem z nimi też marki niektórych trunków, którymi dysponował tragicznie zmarły prezes Pomorskiej Fabryki Wódek, pan Krzysztof Mielewczyk - tłumaczy prezes Pawłowski.

Bedzie praca?

Od zakupu nieruchomości w styczniu br do czerwca, gdy uruchomiono produkcję i rozlewnię wódek (także usługową) oraz otwarto na terenie fabryki sklep firmowy, minęło raptem pół roku. Dla nieszawian najistotniejsze jest, czy fabryka będzie zatrudniać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

- Docelowo myślimy o zatrudnieniu trzydziestu osób przy produkcji. Gdy będzie druga linia. Na razie zatrudniliśmy dziesięć z najbliższej okolicy - mówi prezes. - Kadrę kierowniczą ściągnęliśmy z Torunia. Najlepszych fachowców z doświadczeniem zawodowym w Polmosie,i Toruńskich Piwnicach Win Importowanych - zaznacza.

Z Toruniem kojarzy się także nazwa fabryki. Niegdyś toruński Polmos produkował wódkę Copernicus. - To była "uśpiona" marka, dawniej bardzo popularna, a poprzez postać Kopernika rozpoznawalna i kojarzona z Polską - mówi prezes. - Produkujemy pięć rodzajów tej wódki. To flagowy okręt naszej produkcji tak, jak cztery gatunki białej wytrawnej.

Wszystkie trunki pakowane są w eleganckie szronione i ręcznie malowane szkło, nie mają papierowych etykiet. To przykład jakości i walki o miejsce na ciasnym rynku. Słowo "jakość" prezes powtarza wielokrotnie. Zdradza niektóre tajniki produkcji, jak choćby kilkakrotne filtrowanie destylatu spirytusowego przez kilka gatunków węgla. Mówi o "ekskluzywnych produktach za przystępną cenę" i podkreśla, że fabryka intensywnie buduje sieć handlową w kraju i zagranicą.

Apetyt na księżycówkę

Zapowiada też powrót na rynek rozchwytywanej wiele lat temu wódki copernicus o smaku miodowym i wprowadzenie nowych (swojska i rakieta), a nawet związanej z Nieszawą księżycówki, zarejestrowanej na liście produktów regionalnych ministra rolnictwa.

Czytaj e-wydanie »
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska