
Niektórzy porównują ją do łodzi podwodnej lub kabiny samolotu. Jednorazowo w komorze hiperbarycznej może przebywać 12 chorych (plus jedna osoba personelu medycznego). Przeciętnie terapia trwa półtorej godziny. Zabieg powtarzany jest 30 razy.

Pierwsze w regionie, a ósme w kraju Centrum Hiperbarii Tlenowej i Leczenia Ran powstało w 10. Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy.

Komorę hiperbaryczną wymyślono dla nurków (choroba kesonowa). Potem okazało się, że terapia tlenem o podwyższonym ciśnieniu przynosi doskonałe efekty w leczeniu wielu innych schorzeń.

- Odmrożenia, oparzenia - w tych przypadkach trudno jest określić strefę demarkacji czyli co jest martwe, a co nie. Po godzinie przebywania pacjenta w komorze już wiadomo - mówi dr n. med. Przemysław Paciorek, dyr. ds. lecznictwa w „Juraszu”.