Żłobek będzie w przebudowanym i rozbudowanym budynku byłego posterunku policji w Bysławiu. Mieścić się będzie na jego parterze.
Do przetargu zgłosiło się pięciu przedsiębiorców. W wyniku przeprowadzonego postępowania za najkorzystniejszą uznano ofertę złożoną przez firmę Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowe ,,Koszowski” Andrzeja Koszowskiego i Edyty Skiby-Koszowskiej z Pruszcza.
Wybrano tę ofertę, bo wykonawca zaoferował nie tylko najniższą cenę (500 tys. zł), ale także 60-miesięczny okres gwarancji. Przewiduje się, że inwestycja będzie zakończona w grudniu tego roku. Trzeba się więc spieszyć, bo choć budynek stoi, to przecież roboty wykończeniowe także są czasochłonne. Placówka ma rozpocząć działalność w styczniu.
Obecnie w Urzędzie Gminy przygotowywany jest regulamin rekrutacji maluszków do żłobka. Gdy będzie gotowy, powiadomimy o terminie rozpoczęcia rekrutacji.
Żłobka by nie było, gdyby nie resortowy program opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 „Maluch”. Gmina Lubiewo złożyła wniosek i znalazła się wśród 111 gmin w Polsce, której przyznano dotację w wysokości 247 tys. zł. Będzie miejsce aż dla 20 maluchów. Zapotrzebowanie na żłobek w gminie jest duże, co wyrażane było przez mieszkańców nie tylko na zebraniach.
Zobacz koniecznie: Tyle zarabiają żołnierze, policjanci, prokuratorzy i strażnicy! [stawki]
Były posterunek policji przekazano gminie Lubiewo pod warunkiem przeznaczenia go na cele społeczne. - Tą inwestycją wypełniamy przyjęte zobowiązanie - mówią w Urzędzie Gminy.
Korzyści będą podwójne. Z badań wiadomo, że dzieci, które trafiają do żłobka, tylko na tym korzystają. Przez kontakt z rówieśnikami kształtują się ich kompetencje społeczne, szybciej też się rozwijają. A rodzice, szczególnie mamy, mogą kontynuować karierę zawodową. Przerwa w pracy po urodzeniu dziecka jest krótsza, więc matka może utrzymać posadę, a nie bać się jej utraty.