Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Ciechocinku czeka nas siedem dni pięknego śpiewu

Jadwiga Aleksandrowicz
Burmistrz Leszek Dzierżewicz i Kazimierz Kowalski, dyrektor artystyczny Festiwalu Operowo-Operetkowego w Ciechocinku
Burmistrz Leszek Dzierżewicz i Kazimierz Kowalski, dyrektor artystyczny Festiwalu Operowo-Operetkowego w Ciechocinku Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
Rozmowa z Leszkeim Dzierżewiczem, burmistrzem Ciechocinka o rozpoczynającym się dziś XVIII Festiwalu Operowo-Opretkowym.

- Wielu mieszkańców żartuje, że nie mogą sobie zaplanować latem urlopu, bo kuszą ich festiwale organizowane latem w uzdrowisku, niemal tydzień po tygodniu.
- Możemy się tylko cieszyć, że festiwale nie znudziły się mieszkańcom i że hasło "Ciechocinek miastem festiwali" nie jest hasłem pustym. Sądziłem, że nasze festiwale, organizowane od lat są atrakcją głównie dla kuracjuszy. Jeśli wciąż podobają się mieszkańcom, to zasługa ich bezpośrednich organizatorów, którzy z roku na rok zaskakują nas nowościami.

- Dziś rozpocznie się osiemnasty z kolei Festiwal Operowo-Operetkowy, wspólne dzieło Kazimierza Kowalskiego i Pańskie. Liczył Pan, że ten festiwal tak długo przetrwa? Wydawało się na początku, że to propozycja dla wąskiego grona odbiorców.
- Sam byłem ciekaw, jak potoczą się jego losy. Ale znakomity Kazimierz Kowalski wie, jak promować ten festiwal. Robi to niemal co tydzień w swojej radiowej audycji. Poza tym formuła tego festiwalu jest taka, że jeśli komuś wydaje się, że nie zna się w ogóle albo zna słabo na muzyce operowej i operetkowej to po pierwszym, drugim pobycie na tym festiwalu staje się jego miłośnikiem.

Zobacz: XVII Festiwal Operowo-Operetkowy w Ciechocinku [zdjęcia]

- W czym tkwi fenomen?
- Myślę że w formule organizacyjnej, świetnie dobranym repertuarze i obecności naprawdę znakomitych artystów, których co roku gościmy na tym festiwalu. I tych związanych z Polską Opera Kameralną, i gości specjalnych zapraszanych przez Kazimierza Kowalskiego.

- W tym roku czekają nas niespodzianki?
- Zapewne będzie kilka. Jedną mogę już zdradzić. Festiwal jest organizowany pod patronatem Narodowego Centrum Kultury. We wtorek dowiedziałem się, że z inicjatywy dyrektora tego centrum wystąpi wielce utalentowana wokalistka z niepełnosprawnością, niewidoma śpiewaczka, której pobyt i przyjazd sfinansował Kazimierz Kowalski. Nowością będzie także to, ze pierwszego wieczoru w parku Zdrojowym nie będzie tradycyjnego przedstawienia opery narodowej, a koncert poświęcony Stanisławowi Moniuszce. Jak co roku patronować będzie temu wieczorowi Jarosław Kalinowski, poseł do Parlamentu Europejskiego. Będziemy mieć także specjalny koncert świetnego artysty Wiesława Bednarka, który obchodzi w tym roku czterdziestolecie pracy artystycznej.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska