To byłaby tragedia, gdyby pożar się rozprzestrzenił. "Ameryka" to stare budynki wybudowane przez samorząd jeszcze przed II wojną światową.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Budynek jest wielopiętrowy i mieszka w nim kilkadziesiąt osób. Do pożaru mieszkania szczęśliwie nie doszło, ale gdyby historia z palącym się garnkiem wydarzyła się trochę później, już po północy, skutki mogłyby być fatalne. Właścicielka mieszkania postanowiła ugotować sok z kwiatów białego bzu. Miał zapewne służyć jako nalewka na jesienne przeziębienia. Bez zalała wodę i zaczęła gotować. Tyle, że było już późno, więc przysnęła. Mąż w tym czasie był poza mieszkaniem.
To sąsiedzi zauważyli, że otwartego okna wydobywa się dym. Wezwali służby i sami ruszyli z pomocą. Mieszkania nikt jednak nie otwierał. Zaczęli już wyważanie drzwi, gdy w drzwiach ukazała się zaspana gospodyni. Mieszkanie było już bardzo zadymione.
Szczęśliwie - zareagowano w porę, gospodyni nie ucierpiała, a jedyne straty to spalony doszczętnie garnek.
Pogoda na dzień (20.06.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news