https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W grudziądzkim szpitalu zmarła kobieta w dziewiątym miesiącu ciąży

Przemysław Decker
Piotr Bilski
W grudziądzkim szpitalu, po wylewie krwi do mózgu umarła młoda kobieta w dziewiątym miesiącu ciąży. Dzięki Bogu dziecko udało się uratować.

Wczoraj, na zlecenie dyrekcji szpitala przeprowadzono sekcję zwłok kobiety. Jej wyniki mają wyjaśnić co było bezpośrednią przyczyną śmierci grudziądzanki.

Będącą w dziewiątym miesiącu ciąży matkę do grudziądzkiego szpitala przywieziono w czwartek. Jak ocenili medycy, była w stanie agonalnym.

- Lekarze nie tracąc ani chwili wykonali cesarskie cięcie. Dzięki temu dziecko przeżyło - mówi Marek Nowak, dyrektor Regionalnego Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu.

- Mieliśmy podejrzenie wylewu krwi do mózgu, więc zaraz po porodzie 25-letnią matką zajęli się neurochirurdzy. Po założeniu drenażu przez neurochirurgów, kobieta w stanie krytycznym została przewieziona na oddział intensywnej terapii. Lekarze o jej życie walczyli do piątku, niestety kobieta zmarła.

- To był najcięższy z możliwych przypadków. Robiliśmy wszystko co w naszej mocy, jednak wylew okazał się zbyt rozległy - twierdzi Adam Zaborowski, ordynator oddziału neurochirurgicznego grudziądzkiej lecznicy.

Zmarła kobieta, poza urodzonym w czwartek noworodkiem zostawiła dwoje starszych dzieci oraz męża.

Komentarze 44

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
szok
W dniu 21.10.2009 o 20:07, Zorientowany napisał:

A może ta kobieta miała dawno tętniaka?A może ktoś jej powiedział proszę nie zachodzić w ciążę tylko leczyć tętniaka?A może nie posłuchała tylko szybko zaszła w ciążę wbrew lekarzom?A może trzeba pochwalić lekarzy, którzy pomimo stanu krytycznego pacjentki spisali się z "cesarką" na medal?A może pochwalić za to ,że helikopterem wysłali malucha do Łodzi?



Dobre! W XXI wieku chwalić za to, że zrobiono cesarkę? Czy to faktycznie duża filozofia dla grudziądzkiego szpitala? Chwalić za taki krok?
Już w średniowieczu ratowano dziecko z łona umierającej matki!
Ale grudziądzkiemu szpitalowi należą się za to oklaski... A więc brawa dla pionierów służby zdrowia!
R
RODZINA
"zorientowany" to ty nie jesteś na pewno. jedyne co się zgadza to to że było cesarskie cięcie i od Bydgoszczy helikopterem. Ona wiedziała że ma naczyniaka a nie tętniaka i dowiedziała się o tym jak już była w ciąży. nie wypowiadaj sie jak nie jesteś zorientowany w 100 % !
h
hann
W dniu 21.10.2009 o 20:07, Zorientowany napisał:

A może ta kobieta miała dawno tętniaka?A może ktoś jej powiedział proszę nie zachodzić w ciążę tylko leczyć tętniaka?A może nie posłuchała tylko szybko zaszła w ciążę wbrew lekarzom?A może trzeba pochwalić lekarzy, którzy pomimo stanu krytycznego pacjentki spisali się z "cesarką" na medal?A może pochwalić za to ,że helikopterem wysłali malucha do Łodzi?



Brawo !
Całkowicie popieram ten wpis ! Jest bardzo przemyślany !
Czego nie można powiedzieć o reszce wpisów.
Z
Zorientowany
A może ta kobieta miała dawno tętniaka?
A może ktoś jej powiedział proszę nie zachodzić w ciążę tylko leczyć tętniaka?
A może nie posłuchała tylko szybko zaszła w ciążę wbrew lekarzom?
A może trzeba pochwalić lekarzy, którzy pomimo stanu krytycznego pacjentki spisali się z "cesarką" na medal?
A może pochwalić za to ,że helikopterem wysłali malucha do Łodzi?
z
zorientowana
a gdzie się podziały komentarze do artykułu ?????????!!!!!!!!!!!!!!!
~gość~
W dniu 06.10.2009 o 08:45, obiektywna napisał:

może to nie nadciśnienie, może miała tętniaka, nie wydawaj opinii co do lekarzy jeśli nie znasz prawy



a może by tak poczekać a jakąś ekspertyzę
M
Mama
W dniu 06.10.2009 o 20:21, zdegustowanasowa napisał:

Grudziadzki oddzial polozniczy to jest jakas tragedia. Syf, kila i mogila. Spartanskie warunki. Panie pielegniareczki zamiast pomagac to przegladaja sie w lustrach czy im fryzurka dobrze sie trzyma, a ty sobie rodz sama, dasz w lape to moze ci pomoga. Traktuja pacjentki olewajaco. Wielki szacunek dla P. Grochowskiej. Ta kobieta to dopiero prowadzi ciaze. Ma cie w du***, przyjmuje 5 min i narazie. Szkoda jej robic USG na kilka tygodni przed porodem!!! To jest smiechu warte!! Z takimi lekarzami to na Syberie wlacznie z Nowakiem. Niech zasmakuja przyplywu adrenaliny.



Zgadzam sie z tobą. Sama rodzilam 1,5 roku temu i miałam tą watpliwośc chodzic na badania do grudziackiego szpitala. Na wizyty chodziłam prywatnie ale ktg w 9 miesiacu mialam robione w szpitalu. czekalam pod drzwiami 2 godziny i zadna położna nawet nie raczyła przystanąc i zapytać czy wszystko oki. Dodam tylko ze w trakcie badania odeszły mi wody i rozpocza sie porod. Całe szczescie ze udalo mi sie wyjsc na wlasne zadanie i pojechal;am do Swiecie. A tam pełna kulturka nie to co u nas w miescie.
G
Gość
W dniu 12.10.2009 o 14:34, Gość napisał:

Powiedzcie mi dlaczego w Centrum Onkologii w Bydgoszczy wyniki z grudziądzkiego szpitala każą wrzucać do kosza, a Nowak ściemnia. że wciąż otrzymyje CERTYFIKATY??.Czy te bumażki dotyczą pacjentow? O co tu chodzi?



PRAWDA. Pacjenci, którzy są skierowani i następnie przyjmowani do Centrum Onkologii rzeczywiście mają wykonywane nowe badania w tej instytucji.
G
Gość
Powiedzcie mi dlaczego w Centrum Onkologii w Bydgoszczy wyniki z grudziądzkiego szpitala każą wrzucać do kosza, a Nowak ściemnia. że wciąż otrzymyje CERTYFIKATY??.Czy te bumażki dotyczą pacjentow? O co tu chodzi?
b
była pacjentka
Dużo by można pisać nt leczenia na grudziądzkim oddziale ginekologicznym (byłam pacjentką tego oddziału), mi fachowej pomocy udzielono w szpitalu w pobliskim Świeciu. Gorąco polecam, nie tylko kompetencje, ale i co ważniejsze dla chorych pacjentek: podejście, sympatyczne potraktowanie, uśmiech, przyjazny klimat w trakcie leczenia i bieżącą informację o stanie zdrowia. Polecam ten szpital.
d
darek
Tetniaka juz dawno powinni wykryc. Moim zdaniem to niedbalstwo lekarzy. Musze powiedziec, ze nie wierzylem tej calej nagonce na oddzial polozniczy. Dopoki zona tam nie rodzila. TO co tam sie dzieje przechOdzi ludzkie pojeCie. Wszyscy maja cie w du***, jak z pyskiem nie wyjeDzIesz to nikt cie nawet nie zauwazy. Totalna znieczulica. Jest kilka osob, ktorym naprawde zalezy ale wiekszosc to ignoranci, ktorzy z wielka laska zajma sie ciezarna. W kOncu zato im placa! A jak sie nie podoba to do fizycznej!
G
Gość
W dniu 11.10.2009 o 21:34, zorientowana napisał:

na izbie była parenaście razy, leżała w szpitalu 3 dni i powiedziano że to nic niebezpiecznego, płakała z bólu, odsyłano od lekarza do lekarza - mam nadzieje że ktoś za to odpowie !!!tylko pytanie kto wygra z lekarzem. oni myśłą ze wszystkie rozumy pozjadali



Tak "chorego" szpitala pod rządami Nowaka, to w Polsce drugiego nie znajdzie się. Dyrektor jak ma honor powinien podać się do dymisji.

Prezydent powinien w trybie pilnym odwołać dyrektora i wprowadzić w szpitalu obowiązek i normalność w wykonywaniu świadczeń zdrowotnych wobec pacjentów.
G
Gość
W dniu 11.10.2009 o 21:34, zorientowana napisał:

na izbie była parenaście razy, leżała w szpitalu 3 dni i powiedziano że to nic niebezpiecznego, płakała z bólu, odsyłano od lekarza do lekarza - mam nadzieje że ktoś za to odpowie !!!tylko pytanie kto wygra z lekarzem. oni myśłą ze wszystkie rozumy pozjadali



Dyrektor utracił autorytet-powinien odejść!!!!
G
Gość
Może gdyby nie... czekała godzinę na przyjazd pogotowia to .... kto wie, może by żyła???!!! Ludzie zostawmy już jej męża i ją w spokoju niech odpoczywa w spokoju.
z
zorientowana
na izbie była parenaście razy, leżała w szpitalu 3 dni i powiedziano że to nic niebezpiecznego, płakała z bólu, odsyłano od lekarza do lekarza - mam nadzieje że ktoś za to odpowie !!!tylko pytanie kto wygra z lekarzem. oni myśłą ze wszystkie rozumy pozjadali
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska