"Grudziądz zasługuje na ten oddział". Radna PiS z Grudziądza apelowała podczas sesji do prezydenta o pilną reaktywację udarówki

Kolejny raz sprawa zamkniętej "udarówki" w grudziądzkim szpitalu wywołał emocjonalną dyskusję podczas sesji. A stało się tak za sprawą petycji jaką złożyła mieszkanka Grudziądza a dotyczyła pilnej reaktywacji tego oddziału oraz uruchomienia doraźnej opieki stomatologicznej. Pisaliśmy o tym w poniższym artykule:

Pismo grudziądzanki, rozpatrywała komisja skarg, wniosków i petycji której przewodniczącą jest Marzena Makowska, radna PiS-u. I choć uchwała, nad którą mieli pochylić się radni dotyczyła przekazania petycji na ręce właściwego organu do zajęcia stanowiska - w tym przypadku dyrekcji szpitala - to i tak wywoła dyskusję o nieistniejącym od ponad czterech lat oddziale udarowym i brakiem postępów w jego odbudowie.

Marzena Makowska, radna PiS: - Chciałabym zwrócić się do wszystkich radnych, wszystkich znajdujących się na tej sali aby zrobić wszystko, by do końca sierpnia oddział udarowy powstał w naszym szpitalu. Rok 2024 pokazał, że w innych miejscowościach, powiatowych szpitalach tam gdzie zamknięto "udarówki" udało się je ponownie odtworzyć (Leszno, Pszczyna, Stalowa Wola, Tychy). Nasz oddział został zawieszony w 2020 roku, za chwilę będzie pięć lat ! Moja ogromna prośba do prezydenta, aby spróbował z dyrektorem szpitala skompletować personel. Ze swojej strony deklaruję wszelkie wsparcie.

Krzysztof Kosiński, radny PiS: - Nie podzielam opinii, że temat się wyczerpał bo brakuje lekarzy na rynku. Uważam, że temat wyczerpie się w momencie gdy oddział zostanie reaktywowany. Wtedy temat będzie wyczerpany, a problem rozwiązany. Kierujemy wprost do pana prezydenta apel by podjął wszelkie i ponadprzeciętne działania by pozyskać personel, bo dyrektor szpitala boryka się z problemami finansowymi i zabezpieczeniem dyżurów na wszystkich oddziałach, więc w temacie uruchomienia "udarówki" wsparcie pana prezydenta jest potrzebne. To pan jest osobą wyjątkową i ma duże predyspozycje, poczucie odpowiedzialności medycznej.

Radna PiS, Marzena Makowska mocno akcentowała: - Grudziądz zasługuje na ten oddział. Za dużo ludzi zmarło, których nie przyjęto w drodze z udarem do Grudziądza.

Prezydent Maciej Glamowski, odpowiadając stwierdził że nie będzie wchodził w kompetencje dyrektora szpitala, czy jego zastępcy do spraw leczniczych gdyż oni znają środowisko medyczne i doskonale się w nim poruszają. - Niemniej rozumiem sytuację, ale powtarzam mi też bardzo zależy. Jestem zdeterminowany, żeby taki oddział w Grudziądzu funkcjonował. (...) Gdyby to zależało tylko ode mnie, czy od jednej wizyty w Warszawie to ten oddział działałby już od czterech lat, ale to jest bardziej skomplikowane - mówił prezydent Grudziądza.

Jednocześnie Maciej Glamowski odżegnywał się od tego, by składać deklaracje co do daty utworzenia oddziału udarowego. - Byłoby to nieodpowiedzialne - uważa prezydent Glamowski. - Zapewniam, że jest ogromna determinacja dyrekcji szpitala i moja, by "udarówka" zaczęła funkcjonować.

Prezydent też wspomniał, że w ciągu ostatniego czasu wiele obszarów działalności medycznej udało się uporządkować i funkcjonują lepiej.

Radni Grudziądza podczas wspomnianej sesji zgodzili się na przekazanie petycji do dyrekcji szpitala, aby zajęła stanowisko. Pismo zwrotne trafiło do przewodniczącego rady miejskiej datowane na 12 marca. I niestety... przełomu nie ma żadnego.

Czytamy w nim m.in. " (...) utworzenie na nowo oddziału udarowego było już wielokrotnie omawianą sprawą, w której najistotniejszą kwestią jest zatrudnienie obecnie trudno dostępnego personelu medycznego: minimum 5 specjalistów neurologii i zespołu pielęgniarskiego" (...).

W piśmie podpisany przez zastępcę dyrektora szpitala, Izabelę Hirsch - Lewandowską są zapewnienia o tym, że władze lecznicy grudziądzkiej na bieżąco monitorują sytuację kadrową w regionie. Są też prowadzone z młodą kadrą medyczną aby podjęli specjalizację z zakresu neurologii, która została określona jako priorytetowa w naszym szpitalu i ma podwyższone stypendium w ramach "Pakietu medyka". Z kolei dyrektor szpitala Agata Kurkowska, we wcześniejszym piśmie - w tożsamej sprawie - skierowanym do radnych także podkreślała, że prowadzone są rozmowy z kadrą medyczną w zasięgu ogólnopolskim.

Oddział udarowy przestał funkcjonować we wrześniu 2020 roku.