- Policjanci zatrzymali go do rutynowej kontroli drogowej na ul. Paderewskiego w Grudziądzu. Męczyna miał pecha, bo jeden z funkcjonariuszy go rozpoznał - mówi st. sierż. Maciej Szarzyński, p.o. oficera prasowego KMP w Grudziądzu. - Niespełna dwa miesiące wcześniej, również przeprowadzał wobec niego kontrolę drogową, która zakończyła się wnioskiem do sądu, bo mężczyzna prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości.
Niestety, 43-letni mieszkaniec Grudziądza nie wyciągnął żadnych wniosków z tego zdarzenia. Policjanci znów wyczuli od niego alkohol. Badanie tylko potwierdziło ich przypuszczenia. Mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Nie miał również przy sobie prawa jazdy, gdyż zostało mu zabrane podczas poprzedniej kontroli drogowej, dwa miesiące wcześniej.
Zobacz także: Śmiertelny wypadek na budowie w Kruszwicy
Policjanci przekazali koparko-ładowarkę osobie wskazanej przez 43-latka i powiadomili go o skierowaniu wobec niego kolejnego wniosku do sądu za jazdę w stanie nietrzeźwości.