
Emocje, jakich dotąd w Grudziądzu nie było, zapewniają nam (od lewej): Huang Sheng Sheng, Tomislav Kolarek i Bartosz Such - drużyna superligi Olimpii/Unii
(fot. Maryla Rzeszut)
Olimpia/Unia wygrała we Francji pierwszy mecz ćwierćfinału ETTU Cup, ale czy awansuje do półfinału, zdecyduje rewanżowe spotkanie w Grudziądzu.
Drużynę Hannebont, z doświadczeniem w Lidze Mistrzów, grudziądzanie pokonali 3:2, głównie dzięki Chorwatowi, Tomislavovi Kolarkowi, który zdobył 2 pkt.
Francuzi będą chcieli się odegrać. Działacze ASTS Olimpia/Unia przygotowują się do tego historycznego meczu, jakiego dotąd - w rozgrywkach pucharowych - w Grudziądzu nie było.- W hali Olimpii zapewnimy dodatkowe, siedzące miejsca, gdyż spodziewamy się kibiców z wielu miast Polski - wyjaśnia Jerzy Wilmański z zarządu sekcji. - Jeszcze do wtorku nie mieliśmy potwierdzenia ze strony francuskiej, w jakiej liczbie ekipa przyjedzie do Grudziądza. Chcemy ich godnie przyjąć.
Przeczytaj także: Olimpia/Unia pokonała Gorzovię osłabioną brakiem Czechów, bo... pojechali do domu
Wielu kibiców, a także zawodników, grających wyczynowo w tenisa stołowego, **wybiera się na ten mecz do GrudziądzaM.b<. Będzie więcej dziennikarzy. Dlatego, że niebywała to okazja zobaczyć w akcji zawodników ze światowej czołówki. W barwach Hannebont gra m.in. Kalinikos Kreanga, Dymitr Prokopcow oraz Chińczyk Tian Feng Bai.
Jerzy Wilmański przestrzega: - Hannebont to drużyna, która w Lidze Mistrzów przegrała u siebie 0;3, a pojechała na rewanż do Saarbruecken i wygrała 3:2. Spodziewajmy się ciężkiego meczu, ale też bardzo dobrego tenisa.
Początek - 8 lutego o godz. 18. Wstęp jest bezpłatny.
**