W Inowrocławiu uczą się za unijne pieniądze, żeby móc pracować

Cztery razy w tygodniu grupa inowrocławianek spotyka się na zajęciach w ramach programu "Nadal aktywne, nadal potrzebne", współfinansowanego przez Europejski Fundusz Społeczny.

- Do udziału w projekcie zapraszamy panie po 45 roku życia, bezrobotne, które chcą pracować. Podczas zajęć biorą one udział w indywidualnym poradnictwie zawodowym i psychologicznym, a także w warsztatach z kompetencji społecznych i technik aktywnego poszukiwania pracy. Uczą się też obsługi komputera - usłyszeliśmy w biurze projektu przy ul. Cegielnej 14-16 w Inowrocławiu.

Uczestniczyliśmy w jednych z pierwszych zajęć komputerowych. Panie uczyły się akurat tworzyć pliki i zapisywać dane. Dla niektórych z nich był to pierwszy tak poważny kontakt z laptopem. Nie ma się więc co dziwić, że na twarzach malowało się ogromne skupienie.

Od tego momentu minęło już kilka dni. - Dziś zajęcia wyglądają zupełnie inaczej. Uczestniczki czują się swobodnie, a komputery nie są już dla nich urządzeniami, których nie da się obsłużyć - zapewniono nas w EGD.

Bezpłatnie

Dzięki współfinansowaniu przez Europejski Fundusz Społeczny, udział w szkoleniu jest bezpłatny. Na dodatek uczestniczki otrzymują stypendium szkoleniowe, wyżywienie, zwrot kosztów dojazdu i opieki nad dziećmi lub osobami zależnymi, ubezpieczenie oraz certyfikat uczestnictwa.

Panie kształcą się pod okiem profesjonalnej kadry trenerów - praktyków. Zajęcia prowadzone są w formie warsztatów. Istnieje możliwość indywidualnych konsultacji z wykładowcami.

- Oprócz projektu "Nadal aktywne, nadal potrzebne" realizujemy też program, w trakcie którego szkolimy panie i panów na specjalistów do spraw kadr i płac z umiejętnością obsługi programu "Płatnik". Kursy prowadzić będziemy do listopada - mówią przedstawiciele EGD.

Podkreślić należy, że każdy z programów cieszy się ogromnym zainteresowaniem. EGD prowadzi zakrojoną na duża skale akcję reklamującą zajęcia. Robi to m. in. poprzez media, w tym "Gazetę Pomorską", jak również reklamę w autobusach, na basenach i w hali widowiskowo-sportowej. Sporo słuchaczek i słuchaczy trafiło na kursy dzięki przysłowiowej poczcie pantoflowej.