
W Inowrocławiu żar leje się z nieba. Termometr zamontowany na jednej z kamienic przy ul. Toruńskiej pokazywał w słońcu 40,5 st. Celsjusza. Nie ma się więc co dziwić, że w taką pogodę większość osób szuka cienia, chętnie kupuje zimne lody, chłodzi się pod zraszaczami czy też oblega odkryty basen przy ul. Świętokrzyskiej.

W Inowrocławiu żar leje się z nieba. Termometr zamontowany na jednej z kamienic przy ul. Toruńskiej pokazywał w słońcu 40,5 st. Celsjusza. Nie ma się więc co dziwić, że w taką pogodę większość osób szuka cienia, chętnie kupuje zimne lody, chłodzi się pod zraszaczami czy też oblega odkryty basen przy ul. Świętokrzyskiej.

W Inowrocławiu żar leje się z nieba. Termometr zamontowany na jednej z kamienic przy ul. Toruńskiej pokazywał w słońcu 40,5 st. Celsjusza. Nie ma się więc co dziwić, że w taką pogodę większość osób szuka cienia, chętnie kupuje zimne lody, chłodzi się pod zraszaczami czy też oblega odkryty basen przy ul. Świętokrzyskiej.

W Inowrocławiu żar leje się z nieba. Termometr zamontowany na jednej z kamienic przy ul. Toruńskiej pokazywał w słońcu 40,5 st. Celsjusza. Nie ma się więc co dziwić, że w taką pogodę większość osób szuka cienia, chętnie kupuje zimne lody, chłodzi się pod zraszaczami czy też oblega odkryty basen przy ul. Świętokrzyskiej.