https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W jej mieszkaniu nie ma ciepłej wody, ani ubikacji. Musi chodzić w kurtce i czapce

Aleksandra Gappa [email protected] tel. 52 33 14 350
z Nowego marznie w lokalu socjalnym, który zamieszkuje z dwoma synami.
z Nowego marznie w lokalu socjalnym, który zamieszkuje z dwoma synami. Aleksandra Gappa
- Proszę tylko o materiały budowlane na odnowienie wnętrza - apeluje Maria Syrowska, która marznie w lokalu socjalnym w Nowem.

Maria Syrowska mieszka wraz z synami w mieszkaniu socjalnym przy ulicy Zakątek w Nowem. Ostatnio bardzo dotkliwie doskwierają jej mrozy. - Przy silnych mrozach, jakie były niedawno, miała w pokoju tylko 3 stopnie, mimo że w piecu paliła przez cały dzień. Teraz jest trochę lepiej, ale nadal marznę - mam w domu 11 stopni Celsjusza - opowiada pani Maria.

Przeczytaj także:Włocławek. Droga na Żyznej zalana. Mieszkańcy w niebezpieczeństwie
Po śmierci sąsiadki

Dlatego po domu chodzi ubrana w kurtkę, rękawiczki i czapkę. Na noc, na piżamę zakłada dres. - Najgorzej ciągnie od okien, drzwi i podłogi. Dopóki na dole mieszkała sąsiadka, wszystko było dobrze. Problemy zaczęły się dwa lata temu, po jej śmierci. Od tej pory mieszkanie się niszczy i nikogo w nim nie ma. Ja najbardziej to odczuwam. Od podłogi ciągnie zimno - opowiada kobieta.

Mogę remontować sama

Ale to nie koniec jej kłopotów. Ostatnio nie miała w mieszkaniu wody, bo zamarzła. Dopiero po trzech dniach zjawili się robotnicy, aby naprawić problem.

Wiadomości z Grudziądza

W mieszkaniu nie ma też toalety. Rodzina Syrowskich musi wychodzić na dwór. - Gdy w takie mrozy trzeba wychodzić do toalety na dwór, łatwo o chorobę. Czasem trudno mi w to uwierzyć, że mamy XXI wiek - kobieta mówi z goryczą.

Mimo wielu niedogodności, rodzina nie chce opuszczać mieszkania. - Wystarczy remont, który mogę przeprowadzić sama. Proszę tylko o materiały budowlane. Przede wszystkim płyty na podłogę oraz materiały na docieplenie budynku. Potrzebne są też nowe drzwi. No i przydałaby się łazienka, chociażby na korytarzu.

W tym roku będzie sześć mieszkań

Co na to pracownicy Przedsiębiorstwa Usług Miejskich w Nowem?

- Niestety, w tym budynku możemy przeprowadzić tylko doraźne prace, bo jest on po ekspertyzie, wedle której dom nadaje się do rozbiórki. Pani Maria Syrowska, zaraz po pogorzelcach, jest pierwsza w kolejce do przesiedlenia do innego lokalu socjalnego - informuje Grażyna Wolszlegier z PUM.

Problem w tym, że w Nowem brakuje mieszkań socjalnych. Kiedy gmina planuje budować nowe? - Sześć mieszkań powstanie w tym roku w budynku po Szkole Podstawowej w Pastwiskach - odpowiada burmistrz Nowego Czesław Woliński.

Po interwencji "Pomorskiej", pracownicy PUM odwiedzili Marię Syrowską. Obiecali doraźny remont, w tym ocieplenie podłogi i okien oraz wstawienie nowych drzwi.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mieszkanka Gronowa
Mieszkam wraz z mezem i 3 córką w domu w Gronowie w gminie Lubicz, dodatkowa jestem w ciazy i w moim mieszkani na kazdej ze scian jest wieki czarny grzyb na oknach płynie woda ktora w czasie mrozów zamarzła i nie bylo widac swiata... gmina podłaczyła do budynku oczyszczalnie scieków w pazdzierniku 2011 roku stawiajac tylko sedes i nie dokonujac jego zabudowy, poniewaz mieszkanie ma 30 m i sklada sie z kuchni i lazienki tzn toalete mam w kuchni zaraz przy lodówce. Interweniowałam do nadzoru budowlanego ale tam cisza... wiec gdzie tu sprawiedliwosc...
m
matka
ja też potrzebuję materjałów budowlannych....mam 4dzieci ,mieszkam w starym garażu przerobionym na mieszkanie ,,,i jakoś mi nikt nie pomaga
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska