Maria Syrowska mieszka wraz z synami w mieszkaniu socjalnym przy ulicy Zakątek w Nowem. Ostatnio bardzo dotkliwie doskwierają jej mrozy. - Przy silnych mrozach, jakie były niedawno, miała w pokoju tylko 3 stopnie, mimo że w piecu paliła przez cały dzień. Teraz jest trochę lepiej, ale nadal marznę - mam w domu 11 stopni Celsjusza - opowiada pani Maria.
Przeczytaj także:Włocławek. Droga na Żyznej zalana. Mieszkańcy w niebezpieczeństwie
Po śmierci sąsiadki
Dlatego po domu chodzi ubrana w kurtkę, rękawiczki i czapkę. Na noc, na piżamę zakłada dres. - Najgorzej ciągnie od okien, drzwi i podłogi. Dopóki na dole mieszkała sąsiadka, wszystko było dobrze. Problemy zaczęły się dwa lata temu, po jej śmierci. Od tej pory mieszkanie się niszczy i nikogo w nim nie ma. Ja najbardziej to odczuwam. Od podłogi ciągnie zimno - opowiada kobieta.
Mogę remontować sama
Ale to nie koniec jej kłopotów. Ostatnio nie miała w mieszkaniu wody, bo zamarzła. Dopiero po trzech dniach zjawili się robotnicy, aby naprawić problem.
W mieszkaniu nie ma też toalety. Rodzina Syrowskich musi wychodzić na dwór. - Gdy w takie mrozy trzeba wychodzić do toalety na dwór, łatwo o chorobę. Czasem trudno mi w to uwierzyć, że mamy XXI wiek - kobieta mówi z goryczą.
Mimo wielu niedogodności, rodzina nie chce opuszczać mieszkania. - Wystarczy remont, który mogę przeprowadzić sama. Proszę tylko o materiały budowlane. Przede wszystkim płyty na podłogę oraz materiały na docieplenie budynku. Potrzebne są też nowe drzwi. No i przydałaby się łazienka, chociażby na korytarzu.
W tym roku będzie sześć mieszkań
Co na to pracownicy Przedsiębiorstwa Usług Miejskich w Nowem?
- Niestety, w tym budynku możemy przeprowadzić tylko doraźne prace, bo jest on po ekspertyzie, wedle której dom nadaje się do rozbiórki. Pani Maria Syrowska, zaraz po pogorzelcach, jest pierwsza w kolejce do przesiedlenia do innego lokalu socjalnego - informuje Grażyna Wolszlegier z PUM.
Problem w tym, że w Nowem brakuje mieszkań socjalnych. Kiedy gmina planuje budować nowe? - Sześć mieszkań powstanie w tym roku w budynku po Szkole Podstawowej w Pastwiskach - odpowiada burmistrz Nowego Czesław Woliński.
Po interwencji "Pomorskiej", pracownicy PUM odwiedzili Marię Syrowską. Obiecali doraźny remont, w tym ocieplenie podłogi i okien oraz wstawienie nowych drzwi.
Czytaj e-wydanie »