MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W karnawałowej masce

Redakcja
Rys. Larysa Pietrzak
Bale maskowe, tańce do białego rana i suto zastawione stoły. W karnawale można się bawić, ile dusza zapragnie. Bez względu na wiek.

Nazwa pochodzi od włoskiego słowa "carnevale", które oznaczało "pożegnanie mięsa" przed Wielkim Postem. Inna wersja wiąże tę nazwę z łacińskim określeniem "carrus navalis". Oznaczała ona wóz w kształcie okrętu, który prowadził wielkie parady podczas zabaw w starożytnym Rzymie na cześć boga Bachusa.
W Polsce karnawał nazywano często zapustami. Na wsiach urządzano kuligi. Sanie zatrzymywały się w kolejnych dworach, gdzie na gości czekał suty poczęstunek i muzyka. W miastach odbywały się kostiumowe bale dworskie zwane redutami. Szczególnie hucznie bawiono się w trzy ostatnie dni. Były to ostatki, określane też jako mięsopust.

Dziś najbardziej znany jest karnawał w brazylijskim Rio de Janeiro i w Wenecji. Pierwszy z nich rozpoczyna się w ostatni piątek przed Środą Popielcową. Uczestnicy karnawałowej parady otrzymują symboliczne klucze do miasta. Organizowany jest konkurs samby, w którym rywalizują najlepsi tancerze z brazylijskich szkół tańca. Pełna przepychu zabawa przyciąga do roku do Rio de Janeiro tysiące turystów.
Inaczej wygląda karnawał w Wenecji. Rozpoczyna się już w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Na pewno słyszeliście, że uczestnicy zabawy przebierają się tam w różne stroje i co najważniejsze, nakładają maski. Karnawał w Wenecji kończy wielki bal na placu świętego Marka, w przeddzień Środy Popielcowej.
Wszystkim życzymy udanych zabaw karnawałowych!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska