https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W lipcu może zabraknąć nam prądu

Bartosz Gubernat
Eksperci nie wykluczają, że upalne i suche lato doprowadzi do problemów energetycznych w Polsce. Narażone są przede wszystkim duże fabryki.

O możliwych problemach z zapewnieniem wystarczającej rezerwy mocy w systemie elektroenergetycznym ostrzega w swoim raporcie European Network of Transmission System Operators. To organizacja zrzeszająca europejskich, narodowych operatorów takich systemów.

Zdaniem jej przedstawicieli, w przypadku długotrwałych, ekstremalnie wysokich temperatur i suszy, w lipcu w Polsce mogą wystąpić problemy z zapewnieniem dostaw energii na poziomie zaspokajającym potrzeby wszystkich odbiorców. Czasowe wyłączenia dostaw dotknęłyby wówczas przede wszystkim odbiorców przemysłowych. Beata Jarosz, rzeczniczka Polskich Sieci Energetycznych, (należą do ENTSO-E) uspokaja jednak, że taki scenariusz jest mało prawdopodobny.

- Mamy w systemie wystarczające rezerwy i nie przewidujemy przerw w dostawach energii. Aby do nich doszło, musiałoby się nałożyć na siebie wiele czynników, oprócz pogody m.in. awarie. Poza tym możemy w każdej chwili kupić energię od ościennych operatorów - wyjaśnia Beata Jarosz.

Dodaje, że w lipcu zostaną także zawarte umowy z dużymi odbiorcami prądu, którzy w zamian za korzyści finansowe zgodzą się na redukcję dostaw energii elektrycznej. Aby zmniejszyć ryzyko problemów, Polska musi rozbudować system energetyczny o elektrownie wiatrowe i fotowoltaikę. W razie problemów w wielu krajach systemy są wspierane właśnie w taki sposób. W Polsce udział elektrowni słonecznych w produkcji energii jest ciągle symboliczny.

Zobacz też: W Rosji powstało małe "perpetuum mobile". Ta bateria atomowa może dostarczać energię nieustannie przez 50 lat

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stanisław
Były wyłączenia energii w latach poprzednich z powodu upałów i niskiego stanu rzek w centralnej Polsce. Nie było dosyć wody do chłodzenia elektrowni i trzeba było wyłączać poszczególne bloki energetyczne.
"TUSK"
Można się było tego spodziewać, bo skoro w czasach PO takich wyłączeń nie było to teraz PIS zrobi wszystko aby było odwrotnie.
k
konrad
W dniu 24.06.2017 o 08:29, Tomek napisał:

Wiatraki w gminie Łańcut  stoją, a nawet czasem się kręcą. Najważniejsze jednak jest to,że na znacznej części południowej gminy Łańcut za wa lata nie bezie można uzyskać pozwolenia na budowę. W myśl nowej PiSowskiej ustawy w której jest mowa o odległości budynków mieszkalnych o tych ,,elektrowni".

hi hi..ale wójt gminy Łańcut dał swoim wyborcom prezent.

t
taki tam

Woda w morzu w lipcu będzie ciepła ,a może zimna !

t
taka prawda

Za problemy w energetyce i ceny prądu podziękujcie górnikom.

J
Jan

Jakich artykułów oczekiwać od niemieckiej gazety z żydowskim kapitałem? Właśnie takich jak ten, same przypuszczenia i  straszenie, jak wróżenie cyganki z ręki.

T
Tomek
W dniu 23.06.2017 o 15:44, Michaelangelo napisał:

Czysta kpina. W Polsce praktycznie NIE MA miejsc gdzie produkcja energii z wiatru byłaby opłacalna. W czasie całej eksploatacji ferma wiatrowa nawet nie pokryje kosztów produkcji jej samej. Podobnie z fotowoltaiką. Ilość dni słonecznych jest zbyt mała aby stało się to opłacalne w jakikolwiek sposób. W węglu nadzieja.

Wiatraki w gminie Łańcut  stoją, a nawet czasem się kręcą. Najważniejsze jednak jest to,że na znacznej części południowej gminy Łańcut za wa lata nie bezie można uzyskać pozwolenia na budowę. W myśl nowej PiSowskiej ustawy w której jest mowa o odległości budynków mieszkalnych o tych ,,elektrowni".

D
Doradca niefinansowy
I co zaślinione pisowskie ryje.
wolak przywiezie wam prąd w gaciach.
r
robol
W dniu 23.06.2017 o 17:03, PISLAM TO SEKTA napisał:

TO STRASZNEWyznawcy PISLAMU BĘDĄ KOPULOWAĆ Z KOTAMI PO CIEMKU.OSTATNI PRÓBOWAŁ Z PSEM W TYCZYNIE.....ALE....ELEKTORAT JARKA TEŻ MUSI PO CIEMKU GWAŁCIĆ SWOJE LOSZKI W DOMU!

Bezcenne ,popatrzeć na tych rozwścieczonych POpaprańców i wszelkiej maści KODomitów ,zachowujących się jak stado kundli ,mimo tego karawana jedzie dalej !

N
Nie dupkom
W dniu 23.06.2017 o 21:51, halser napisał:

Spoko, PISoBOLSZEWIA ma koryto a suweren przejdzie na bateryjki :lol: :lol: :lol:

ty NIE MASZ KORYTA I ZAZDROŚCISZ ,ha ha ha !

Zabrali koryto ?

h
halser

Spoko, PISoBOLSZEWIA ma koryto a suweren przejdzie na bateryjki :lol: :lol: :lol:

s
sw
W dniu 23.06.2017 o 14:25, lll napisał:

....tobie tak w zimie jak i w lecie brakuje ,rozumu !

Za Twoja ortografia to szczyt możliwości...Intelektu gimnazjalisty

M
Michaelangelo

Czysta kpina. W Polsce praktycznie NIE MA miejsc gdzie produkcja energii z wiatru byłaby opłacalna. W czasie całej eksploatacji ferma wiatrowa nawet nie pokryje kosztów produkcji jej samej. Podobnie z fotowoltaiką. Ilość dni słonecznych jest zbyt mała aby stało się to opłacalne w jakikolwiek sposób. W węglu nadzieja.

 

G
Gość

Żeby to jeszcze lato chciało by być upalne, to może by i brakło. A tak gubernacik wysmażył bzdurkę. ale co się dziwić jak sezon ogórkowy w pełni a redaktorek zna się tylko na "jak oni parkują". 

l
ll
W dniu 23.06.2017 o 13:36, uwolnić prąd napisał:

Nooo to super sie zapowiada.. a z drugiej strony nasz wspaniały (nie)rzad, ogranicza prawo oraz możliwości usamodzielnienia się od komercyjnych dostawców pod katem produkcji własnej energii z źródeł odnawialnych.

W lecie braknie prądu, w zimie gazu :D Wiwat podła zmiana! :D

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska