W Lipnie będzie można obejrzeć "Na ustach grzechu" w... parlamentarnej obsadzie

Czy wiesz, że...?

Trzeci Przegląd Twórczości Filmowej "Pola i inni" w Lipnie rozpocznie się w piątek i potrwa do niedzieli. Miejsce spektakli i prezentacji filmowych: kino "Nawojka", ul. Mickiewicza 33. Wstęp na spektakl parlamentarzystów, który odbędzie się w niedzielę, początek o godz. 11.00, podobnie jak na wszystkie inne imprezy jest wolny.

- "Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeżeli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania..." - tako rzecze jedna z bohaterek powieści Magdaleny Samozwaniec. Czytała pani "Na ustach grzechu"?

- Przyznam, że nie czytałam, ale wiem że to pastisz "Trędowatej" Heleny Mniszkówny.

- Kilka scen w oparciu o jej powieść wystawi w Lipnie, podczas trzeciego już Przeglądu Twórczości Filmowej "Pola i inni" Jan Polak, dyrektor Teatru Impresaryjnego we Włocławku. Jest pani w obsadzie obok innych parlamentarzystek, debiutujących na scenie. Czy marzyła pani kiedyś o aktorstwie?

- Przede wszystkim dobrze się czuję w swojej roli - myślę o tej absolutnie poza sceną. Lubię pomagać ludziom i z tego czerpię wiele satysfakcji. Propozycja, aby wystąpić w zupełnie innym wcieleniu - "postaci z wyższych sfer" - to dla mnie wyzwanie.

- A jeśli trzeba będzie zemdleć na scenie?

- Zemdleję! Na co dzień muszę dawać innym oparcie. Na scenie mogę pozwolić sobie na chwilę słabości.

- Kto będzie podawał sole trzeźwiące?

- Była wersja, że rolę męską zagra senator włocławianin Andrzej Person. Niestety, musi wyjechać w tym terminie. Były też plany, aby zastąpił pana senatora nasz kolega poseł, bardzo pasujący do epoki międzywojennej, choćby z powodu wyróżniającej go fryzury, ale ma niestety, w tym czasie inne plany. Zaręczam jednak, że i ten wykonawca, który już potwierdził udział w tym mini-spektaklu, będzie dużą niespodzianką. Ja osobiście bardzo go lubię. Jest sympatyczny, a na dodatek bardzo życzliwy dla Włocławka.

- Jan Polak powiedział, że nawet gdyby pani się chciała wywinąć, na przykład z powodu tremy, to już nie ma odwołania, musi pani stanąć na scenie lipnowskiego kina "Nawojka" i grać.

- Ależ ja się wcale nie chcę wywinąć! Wręcz namawiałam koleżanki, aby przystąpiły do tego przedsięwzięcia. Mam nadzieję, że dzięki takim okolicznościom ludzie poznają posła jako człowieka, który ma prawo do odrobiny luzu, zabawy. Chociaż tak naprawdę przyświeca nam zupełnie poważny cel - chcemy promować takie ciekawe imprezy. A Przegląd Twórczości Filmowej "Pola i inni" to naprawdę wyjątkowe wydarzenie. Także dlatego, że organizowany jest już po raz kolejny w Lipnie. Wciąż cieszy się ogromnym powodzeniem, mam wrażenie, że z roku na rok impreza rozkwita, cieszy się coraz większym zainteresowaniem samych lipnowian, jak i gwiazd, które ściągają tu ze stolicy. To ważne, aby wspierać taką lokalną działalność obywatelską.

- Proszę uchylić rąbka tajemnicy i powiedzieć, kto wystąpi w tym "grzesznym pastiszu"?

- Obok mnie na scenie będą między innymi: Iwona Guzowska, Anna Zielińska-Głębocka, Ewa Kierzkowska, Julia Pitera, Małgorzata Kidwa-Błońska...