W lipnowskiej książnicy rozkwitły papierowe żonkile, by upamiętnić rocznicę wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim

Spotkanie poprowadziła bibliotekarka Dorota Trojanowska, która każdemu z uczestników przypięła żonkila z papieru. Dzieci obejrzały przejmujący film dokumentalny „Nie było żadnej nadziei. Powstanie w Getcie Warszawskim 1943 ”, przygotowany przez Muzeum Żydów Polskich POLIN.
- Moi uczniowie byli bardzo poruszeni filmem – opowiada Wioletta Zajączkowska. – Przez całą drogę powrotną do szkoły dzielili się swoimi przemyśleniami. Oni rozumieją, na czym polega tragedia wojny. Film miał jasny przekaz, a jego dodatkowym walorem były animacje. To poruszający dokument, który zapada w pamięć.

Papierowe żonkile stały się symbolem pamięci tego pierwszego tak dużego zrywu zbrojnego w okupowanej Polsce. Marek Edelman, ostatni przywódca Powstania, składał zawsze bukiet żółtych kwiatów pod pomnikiem Bohaterów Getta. Dlatego wymyślono tę papierową przypinkę, która po rozłożeniu staje się gwiazdą Dawida. Jest bezpośrednim nawiązaniem do znaków, które hitlerowcy nakazali nosić Żydom.
W bibliotece nigdy nie jest nudno