Niektóre sklepy zaczynają świąteczną sprzedaż już w listopadzie, ale właściciele jednego z londyńskich marketów poszli o krok dalej. Dekoracje, świąteczne ozdoby, bożonarodzeniowe stroiki i wianki trafiły tam na sklepowe piłki w… sierpniu.
Ekscentryczny pomysł ma swoich zwolenników i przeciwników. - To bardzo dziwne, jest jeszcze dużo czasu - mówi mieszkaniec Londynu. - Wszystkim krytykom i malkontentom, którzy mówią: "Święta w sierpniu? coś okropnego!", mówię: "Popatrzcie na to z innej strony!" - mówi pracownica sklepu.